Piechociński zapowiada, że PSL nie będzie tworzyło koalicji z PIS
Zdaniem szefa PSL PiS nie potrafi współpracować z innymi partiami i jest ugrupowaniem radykalnym. Piechociński nie widzi także nic złego w rezygnacji Komorowskiego z debaty w TVP, natomiast pozostali kandydaci powinni według niego rozmawiać w mniejszych grupach.
W „Zielonym Sztandarze”, partyjnej gazecie PSL-u zamieszczono artykuł oraz zdjęcie, na którym przedstawiono prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego jako Dżepetto, który wystrugał sobie Andrzeja Dudę, czyli Pinokia, na kandydata na prezydenta. W komentarzu do tej publikacji lider PSL powiedział – Myślę, że kolejny raz prezes Kaczyński proponuje nam Polskę na miękko, bardziej miękko niż w wykonaniu jego osoby czy pana Macierewicza. Tak było, gdy prezydentem zostawał Lech Kaczyński. A bardzo szybko przyszła Polska na twardo, gdzie w stosunku do wicepremiera własnego koalicjanta wytoczono już wiemy jakie działa. Nigdy nie wejdę w do rządu z radykałami, nie będę tworzył koalicji z kimś, kto nie potrafi współpracować. Nie można się godzić na zło.
Natomiast odnosząc się do rezygnacji Bronisława Komorowskiego z debaty organizowanej przez TVP stwierdził, że decyzję pozostawia prezydentowi. – Potrzebujemy debaty, ale z drugiej strony jest taka tradycja, że czempion czeka z debatą na tego, który zostanie wyłoniony w drugiej turze – dodał. W ocenie Piechocińskiego nie ma nic złego w tym żeby pozostali kandydaci debatowali między sobą. – Nie było ani jednej debaty dwójkowej, czy trójkowej, a szkoda, a szkoda, bo wtedy wiele pudru zostałoby starte – powiedział szef ludowców.