PiS chce aby rząd podjął działania mające wykluczyć Rosję z Rady Europy
Według polityków tej partii Rosja za wywołanie kryzysu na Ukrainie powinna ponieść konsekwencje nie tylko gospodarcze, ale również polityczne.
Podczas konferencji prasowej w Sejmie szef klubu PiS Mariusz Błaszczak twierdził, że polski rząd powinien działać m.in. na forum Rady Europy aby doprowadzić do zawieszenia albo wykluczenia Rosji z tej organizacji. – Chodzi też o wykluczenie Rosji z innych organizacji międzynarodowych – dodał. Ponadto Polska powinna zabiegać o wpisanie na listę organizacji terrorystycznych separatystycznych władz w Doniecku i Ługańsku. – Oprócz sankcji gospodarczych (…) powinny też nadejść sankcje polityczne i tu jest rola dla władz naszego kraju – przekonywał szef klubu PiS. Wtórował mu partyjny kolega, wiceprzewodniczący polskiej delegacji do Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy Mariusz Antoni Kamiński, według którego Komitet Ministrów Rady Europy powinien wyjść z inicjatywą wyrzucenia lub zawieszenia Rosji w Radzie Europy. Jednocześnie przypomniał, że Białoruś została zawieszona w prawach członka tej organizacji. – To samo może być w przypadku Rosji, ale do tego potrzebna jest inicjatywa Donalda Tuska i naszej Rady Ministrów – stwierdził polityk PiS. W jego opinii polska dyplomacja powinna nakłonić do podjęcia takich kroków unijnych ministrów spraw zagranicznych. – To byłoby skuteczne działanie izolujące Rosję na arenie międzynarodowej – stwierdził. Kamiński zaznaczył, że Rosja została już zawieszona w Zgromadzeniu Parlamentarnym Rady Europy. – Trzeba podejmować zdecydowane działania. Są ku temu możliwości prawne, a Rada Europy jest dobrym miejscem, by pokazać wszystko to, co Rosja zrobiła na Ukrainie – powiedział.
Rada Europy zajmuje się sprawami obrony i szerzenia praw człowieka oraz zasad demokracji parlamentarnej i rządów prawa. Członkami tej organizacji jest 47 państw. W kwietniu bieżącego roku Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy pozbawiło delegację Rosji prawa głosu oraz wykluczyło ją do końca roku z wszystkich organów kierowniczych organizacji. Taką decyzję podjęto po zaanektowaniu przez Rosję Krymu. Zgromadzenie Parlamentarne jest jednym z dwóch głównych organów statutowych Rady Europy. Zasiada w nim 636 przedstawicieli parlamentów krajowych, liczba delegatów zależna jest od liczby mieszkańców państwa.