Radosław Sikorski przedstawił w Sejmie kierunki polskiej polityki zagranicznej w 2014 roku, jego wystąpieniu przysłuchiwał się rząd, prezydent oraz przedstawiciele korpusu dyplomatycznego. Klub PiS wnioskuje o odrzucenie tej informacji i zarzuca ministrowi publicystykę oraz brak konkretów.

Przedstawiciel klubu PiS Witold Waszczykowski uznał przedstawione przez Sikorskiego w Sejmie założenia polskiej polityki zagranicznej za zbyt mało ambitne i nie pozwalające na realizację naszych interesów narodowych. Zdaniem posła opozycji szef polskiej dyplomacji zamiast założeń polityki zagranicznej, zaprezentował  – …refleksje na temat ćwierćwiecza, 15-lecia w NATO czy 10-lecia w Unii oraz garść spóźnionych myśli o naturze polityki rosyjskiej. Według Waszczykowskiego informacja Sikorskiego to mała publicystyka – Zamiast konkretnych planów i inicjatyw politycznych, publicystyczne zaklęcia, że coś tam będziemy wspierać, rozwijać, intensyfikować – stwierdził. Ponadto zarzucił bezradność MSZ, jako przykład podając Białoruś. – Rozumiem retorykę takich wystąpień, jednak w pana przypadku ta retoryka i forma zastępuje realną treść. Znowu mieliśmy popisy megalomaństwa w tym wystąpieniu. (…) Niestety, panie ministrze, Napoleonem polskiej polityki jest pan tylko w prześmiewczych artykułach prasowych – powiedział Waszczykowski.

PIS