PiS chce surowszych kar dla pijanych kierowców
Partia zamierza zgłosić projekt ustawy, który podnosiłby kary dla osób siadających za kierownice po wypiciu alkoholu.
Działania polityków są reakcją na wypadek w Kamieniu Pomorskim. Poseł PiS Andrzej Duda argumentował, że grzywna nie może być najniższą karą za takie przewinienia, według niego bardziej adekwatne byłoby pół roku pozbawienia wolności. PiS chce zmienić także górną granicę przewidywanej kary z dwóch lat więzienia na 5 lat. Dodatkową sankcją miałaby być konfiskata samochodu pijanego kierowcy. Partia Jarosława Kaczyńskiego domaga się także podwyższenia kar dla kierowców, którzy pomimo utraty prawa jazdy, nadal wsiadają za kierownicę. Aktualnie grozi im za to pięciusetzłotowa grzywna. Andrzej Duda już zapowiedział, że klub PiS zgłosi projekt zmian w prawie. Przy okazji dostało się również rządowi za działania pozorowane, wśród których znalazło się zapowiedziane spotkanie z ministrami sprawiedliwości i spraw wewnętrznych zwołane przez premiera. Zdaniem PiS to działania na pokaz. – Gdyby Donald Tusk chciał rzetelnie podchodzić do swych obowiązków, to projekt Prawa i Sprawiedliwości zaostrzający kary w przypadku również takich wydarzeń, z jakimi mieliśmy do czynienia wczoraj, dawno byłby uchwalony – skomentował działania premiera szef klubu PiS Mariusz Błaszczak.