PiS domaga się wyjaśnień od premiera w sprawie afery taśmowej na Dolnym Śląsku

02
listopad
2013

Posted by redakcja

Posted in Kluby / Na Wiejskiej

0 Comments

Podczas wyborów szefa lokalnych struktur PO doszło do namawiania delegatów aby głosowali na Protasiewicza w zamian za pomoc w załatwieniu pracy. Po zakończeniu zjazdu kompromitujące nagrania ujawnił  „Newsweek” teraz PiS chce wyjaśnień premiera podczas posiedzenia Sejmu na temat tej sprawy.

 

Podczas konferencji prasowej w Sejmie poseł PiS Dawid Jackiewicz z PiS mówił, że to co się wydarzyło podczas zjazdu wyborczego PO na Dolnym Śląsku to  – … przykład koterii i załatwiania stanowisk w spółkach skarbu państwa. (…) Dzieje się to w całej Polsce. Mają miejsce zdarzenia o charakterze nepotycznym, protekcja polityczna, a wręcz korupcja polityczna – twierdził Jackiewicz.  – Ta partia przestaje być partią polityczną. Staje się sitwą, graniczącą ze zorganizowaną grupą biznesowo – polityczną, czerpiącą pełnymi garściami zyski ze sprawowanych przez siebie urzędów i funkcji. (…) Czy PO to jest jeszcze partia polityczna, czy zorganizowana grupa do załatwiania interesów politycznych i biznesowych? – zastanawiał się poseł PiS. Dodał też, że  – Dolny Śląsk to miejsce, które zasłynęło już na mapie Polski jako szczególnie podatne na tego typu rzeczy. Dlatego jego zdaniem na najbliższym posiedzeniu Sejmu powinno się do porządku obrad dodać punkt, który zawierałby – … informację premiera wyjaśniającą, w jaki sposób ma zamiar przeciąć patologiczne zachowania jego partyjnych podwładnych. (…) W jaki sposób ogranicza tego typu niepożądane, karygodne zachowania swoich kolegów partyjnych – stwierdził parlamentarzysta. Ale to nie wszystko bo według Jackiewicza także powinna się zebrać sejmowa komisja skarbu państwa. –  Posiedzenie powinno być poświęcone temu, czy w spółce skarbu państwa jaką jest KGHM tego typu zdarzenia są odosobnione, czy są codziennym procederem – uzasadniał poseł PiS.  – Premier powinien nie tylko dla dobra PO, bo ono jest mi zupełnie obojętne, ale Dolnego Śląska i całej Polski poddać kontroli  co się dzieje w strukturach dolnośląskich i nie tylko – podsumował  Jackiewicz.