PO krytykuje pierwszy rok rządów PiS

24
listopad
2016

Posted by nawiejskiej

Posted in Na Wiejskiej

0 Comments

Zdaniem posłów Platformy zapowiedzi polityków PiS są inne niż rzeczywistość. Działacze największej partii opozycyjnej przypominali w Szczecinie o spadu produkcji przemysłowej oraz złych wynikach giełdy. Mówili także o małej efektywności programu darmowych leków dla seniorów.

 – Statek u steru, którego jest PiS idzie na rafę, albo już na nią trafił – stwierdził  poseł Norbert Obrycki. Według polityka PO, który jest wiceministrem gospodarki morskiej w „gabinecie cieni” o złej sytuacji gospodarczej w Polsce świadczy – spadek produkcji przemysłowej, spadek PKB, spadek koniunktury gospodarczej. (…) Giełda leci na łeb na szyję – wyliczał.

Natomiast poseł Arkadiusz Marchewka, minister cyfryzacji w „gabinecie cieni” mówił, że – zapowiedzi polityków PiS są kompletnie inne niż rzeczywistość, z którą mamy do czynienia. (…) wszystkie działania, które podejmuje rząd sprzyjają temu, aby rosła konsumpcja, ale jak widać nie napędza ona wzrostu gospodarczego, tak jak zapowiadał PiS – zauważył. – Plan na Rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju ministra Mateusza Morawieckiego wskazuje na osiągnięcie do 2030 r. stopy zatrudnienia na poziomie 70 proc. W tym samym planie wskazane są bariery, które mogą temu przeszkodzić: gwałtowne zwiększenie płacy minimalnej, transfery socjalne, które nie są zależne od podejmowania pracy oraz obniżka wieku emerytalnego. Są to działania, które obecnie podejmuje rząd, i nie są one odpowiedzialne – podkreślił Marchewka. – Kilka dni temu dowiedzieliśmy się, że nastąpił spadek dynamiki wzrostu PKB i w 3 kwartale wyniósł on zaledwie 2,5 proc., czyli zdecydowanie mniej, niż spodziewał się zarówno minister Morawiecki jak i cały rząd. Wczoraj dane GUS wskazały na spadek wartości sprzedaży w przemyśle, który w porównaniu do września wyniósł 2,5 proc. i 1,3 proc w porównaniu do tego samego okresu w poprzednim roku. Minister opowiada o Konstytucji dla Biznesu i o Planie na Rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju, ale wskaźniki mówią same za siebie – stwierdził polityk PO.

Z kolei senator Tomasz Grodzki, minister zdrowia w „gabinecie cieni”, krytycznie ocenił program 75 Plus. – Patrząc na najnowszą listę leków refundowanych to ceny 330 z nich spadły, a 525 wzrosły. Średni spadek to 3 zł, a średni wzrost – 8 zł, w tym 5 leków podrożało o ponad 100 zł, a pamiętajmy, że są to lekarstwa dla ludzi będących często na emeryturach. Program 75 plus różnicuje środowisko, gdyż tylko lekarz rodzinny może przepisać lek bezpłatny, a specjalista, który na co dzień prowadzi starszą schorowaną osobę nie może tego zrobić. Jest to mitręgą i utrudnieniem dla wszystkich osób starszych – zaznaczył.