Cezary Tomczyk poinformował, że Platforma złoży zażalenie na decyzję Prokuratury Okręgowej w Warszawie, która umorzyła śledztwo ws. obrad Sejmu w Sali Kolumnowej. Natomiast dla Borysa Budki decyzja prokuratury jest dowodem na to, że niezbędny jest niezależny nadzór nad prokuraturą.

W ocenie Prokuratury Okręgowej w Warszawie, posiedzenie Sejmu z 16 grudnia 2016 r., podczas którego uchwalono ustawę budżetową, miało prawidłowy przebieg. Prokuratura uznała również, że przeniesienie obrad z sali plenarnej do Sali Kolumnowej było zgodne z prawem.

 Cezary Tomczyk poinformował, że PO złoży zażalenie na decyzję prokuratury.

 – Takie decyzje prokuratury nie dziwią, dlatego że od blisko dwóch lat, prokuratura jest podległa politykowi. Trudno, żeby prokurator, który bezpośrednio, lub pośrednio podlega swojemu zwierzchnikowi Zbigniewowi Ziobrze, uznał, że minister brał udział w przestępstwie – stwierdził inny poseł PO Borys Budka. Dodał, że – decyzja prokuratury pokazuje, że niezbędnym elementem demokracji jest prokuratura, która nie jest zależna wprost od polityka, członka rządu.

Poseł PO nie był zaskoczony decyzją śledczych. – Innej decyzji się nie spodziewałem, podejrzewam, że prokurator, który podjąłby inną decyzję, następnego dnia mógłby wylądować na zesłaniu, bądź pożegnać się z pracą w prokuraturze. Takie sprawy pokazują, że niezależny nadzór nad prokuraturą jest niezbędny. To nie pierwsza spawa, w której w sposób polityczny umarza się postępowanie – podkreślił Budka.

PO