Polacy coraz częściej skarżą się na sędziów
„Rzeczpospolita” podaje, że obywatele skarżą się na zachowanie sędziów na sali rozpraw, niesprawiedliwe wyroki oraz arogancję i spóźnienia. Liczba tych skarg cały czas rośnie.
Gazeta publikuje wyliczenia, które pokazują jak prze lata wyglądała liczba skarg na sędziów. Przez dłuższy czas kształtowała się ona na poziomie od 1 tys. do 1,5 tys. rocznie. Jednak w 2012 r. i 2013 r. do Krajowej Rady Sądownictwa wpłynęło ok. 2,5 tys. skarg, co oznacza wzrost o 2/3. – Nie wiązałbym tego z pogorszeniem jakości sądzenia, lecz z coraz większą świadomością prawną społeczeństwa i coraz mocniejszą postawą roszczeniową – argumentuje wiceszef KRS, sędzia Jarema Sawiński. Według sędziego Dariusza Wysockiego z Sądu Okręgowego w Płocku rosnąca liczba skarg nie może dziwić w związku z ze złą organizacją pracy w sądach. W jego ocenie liczy się tylko statystyka dlatego sądy rzadziej kojarzą się z empatią i sprawiedliwością. Innego zdania jest Maciej Wernikowski, prezes Stowarzyszenia Osób Poszkodowanych przez Wymiar Sprawiedliwości. – Sędziowie czują się bezkarni, nie liczą się z ludźmi – stwierdza. Jego zdaniem świadczy o tym chociażby liczba stowarzyszeń, które wspierają ludzi zagubionych w sądach – 3 lata temu były 4 takie organizacje, obecnie jest ich już 17.