Polska, Francja i Niemcy chcą wzmocnienia polityki obronnej UE

31
marzec
2015

Posted by nawiejskiej

Posted in Na Wiejskiej

0 Comments

Ministrowie obrony Polski, Niemiec i Francji zapowiedzieli, że będą zabiegali o wzmocnienie polityki bezpieczeństwa i obronności UE, żeby móc szybciej reagować na kryzysy. Te działania są odpowiedzią na nowe zagrożenia na świecie, w szczególności zaś konflikt rosyjsko – ukraiński.

Tomasz Siemoniak, Ursula von der Leyen oraz Jean-Yves le Drian spotkali się w centrum dowodzenia operacjami zagranicznymi Bundeswehry w Poczdamie. Ministrowie podpisali list do szefowej unijnej dyplomacji Federiki Mogherini, który zawiera propozycje reformy Wspólnej Polityki Bezpieczeństwa i Obrony (CSDP).

– Musimy reagować szybciej i lepiej – stwierdziła niemiecka minister obrony po spotkaniu ze swoimi odpowiednikami z Polski i Francji. Od 1991 roku te trzy państwa tworzą Trójkąt Weimarski, jednak w dziedzinie obronności współpraca w ostatnich latach nie była zbyt intensywna. Ministrowie obrony spotkali się ostatnio w 2006 roku. Tomasz Siemoniak zaznaczył, że Europa jak nigdy dotąd potrzebuje weimarskiej współpracy w dziedzinie obronności. – Kryzysy wokół granic Europy, przede wszystkim kryzys ukraińsko-rosyjski, oceniamy jako najpoważniejsze zagrożenie od czasu zakończenia zimnej wojny – mówił. Natomiast von der Leyen zauważyła że, europejska strategia obrony ma już dziesięć lat dlatego trzeba ją przystosować do nowych wyzwań wynikających ze zmienionej sytuacji międzynarodowej. Wśród priorytetów wymieniła uaktywnienie grup bojowych zdolnych do szybkich działań. – Tracimy często zbyt dużo czasu na początku konfliktów – argumentowała. Polski minister obrony dodał, że list będzie „bardzo mocnym sygnałem”, świadczącym o zbieżności w ocenie tego, co Europa powinna zrobić w dziedzinie obronności. Jednak treści listu do Mogherini nie upubliczniono, ponieważ mają podpisać go także ministrowie spraw zagranicznych trzech państw, 2 kwietnia we Wrocławiu. Ponadto Von der Leyen i le Drian opowiedzieli się za rozbudową wojskowego potencjału UE, wymieniając w tym kontekście m.in. drony, łączność i system tankowania samolotów w powietrzu jako dziedziny wymagające działań. Natomiast Siemoniak i von der Leyen zaznaczyli, że wzmacnianie unijnej polityki obrony nie oznacza osłabienia NATO. – Potrzebujemy silnego europejskiego filaru NATO – stwierdził szefowa niemieckiego resortu obrony.