– Przyszłość naszego kontynentu może zapewnić tylko ściślejsza współpraca wszystkich narodów europejskich. Polska polityka musi rozróżniać krytykę ze strony UE od realizacji faktycznych zobowiązań – powiedział w swoim wykładzie prof. David Engels, rozpoczynając dyskusję w Sejmie o przyszłości Unii Europejskiej.

Belgijski historyk i wykładowca uniwersytecki dodał także, iż Polska powinna zachować swoją niezależność nawet mimo tego, że pogłębi to konflikty z Brukselą. – Warszawa powinna również rozszerzać współpracę na inne kraje i regiony w celu zapobieżenia agresywnej polityki Rosji – podkreślił.

Marszałek Sejmu, nawiązując do tradycji Polski, zaznaczył, że „mamy ambitny plan, aby przypominać gdzie są fundamenty i próbować odnawiać instytucje oraz naprawiać państwa – w ten sposób wzmacniając Unię Europejską”. – To jest nasz święty obowiązek – dodał Marszałek.

Odpowiadając na pytanie jaka jest rola Polski w ocaleniu Europy, prof. Engels powiedział: – Polska z krajami grupy V4 może stworzyć jedyne w swoim rodzaju nastawienie dla własnej tożsamości oraz kultury i pokazywać przez to, że aktualna ideologia, sprzeciwiająca się obecnej ideologii odejścia od wartości kultury chrześcijańskiej, nie jest jedyna. Trzeba być wiernym samym sobie – tak jak to robią Polacy.

Prof. Zdzisław Krasnodębski, moderator dyskusji, zwrócił uwagę na to, że w dzisiejszej Unii niektórzy politycy obrali sobie za misję aby Polskę złamać. – Nie chodzi nawet o konstytucję, której nikt nie zna. To jest spór ideowy, o podstawy ideowe – o to kto reprezentuje Europę i o przyszłość Europy – dodał profesor.

Spotkanie zorganizowane zostało przy współudziale Grupy Europejskich Konserwatystów i Reformatorów.

Marek Kuchciński