Polsko-czeskie rocznice 1918-2018 w Pradze z udziałem Marszałka Sejmu
Podczas uroczystości związanych z projektem „sPOLeCZne. Polsko-czeskie rocznice 1918-2018” Marek Kuchciński mówił, że Czesi i Polacy przetrwali trudny czas a teraz razem są członkami NATO, UE oraz V4.
– Przetrwaliśmy. Nasze oba narody, nasze społeczeństwa żyją nadal, tworzymy wspólnotę celów, interesów. Jesteśmy w Sojuszu Północnoatlantyckim, jesteśmy w Unii Europejskiej, współpracujemy coraz lepiej w państwach naszego makroregionu Europy Środkowej, czego najlepszym przykładem jest Grupa Wyszehradzka, której znaczenie i podziw wobec niej rośnie nie tylko w Europie – powiedział marszałek Sejmu Marek Kuchciński w Pradze podczas uroczystości związanych z projektem „sPOLeCZne. Polsko-czeskie rocznice 1918-2018”. Jego częścią były m.in. wystawa plenerowa poświęcona wzajemnym relacjom od 1968 r. do dziś; spotkanie filmowo-dyskusyjne zatytułowanym „Żywe pochodnie”, poświęcone Ryszardowi Siwcowi, Sándorowi Bauerowi i Janowi Palachowi; oraz projekcja dwóch filmów – „Usłyszcie mój krzyk” i „Śmierć w płomieniach”.
– Najazd sowieckich wojsk na Czechosłowację w 1968 r., wojna i agresja spotkały się z ogromną i niezwykłą reakcją wielu ludzi, w tym Polaków, Czechów, Węgrów, Siedmiogrodzian, którzy w proteście dokonywali czynów największych, wykraczających poza bohaterstwo. Myśląc o przyszłości, pamiętamy o tych, którzy za nas oddali życie, za naszą wolność – ocenił Marek Kuchciński. Wspominając Ryszarda Siwca Marszałek Sejmu podkreślił „niepojęty, nieprawdopodobnie dramatyczny, ale podjęty z pełną świadomością czyn”. – Wybrali śmierć, bo uważali, że w walce o wolność nie ma wartości, której nie należy postawić na szali tej wolności. Uważali, że powstrzymywanie zła wymaga najwyższej ofiary. Powinniśmy pamiętać, komu tę wolność i suwerenność zawdzięczamy – zaapelował marszałek Kuchciński.
W trakcie wizyty Marszałek Sejmu – wraz z delegacją czeską i węgierską – złożył kwiaty na Placu Wacława w centrum Pragi, w miejscu samospalenia 16 stycznia 1969 r. Jana Palacha, a także uczcił pamięć Ryszarda Siwca i Sandora Bauera.