Transport żywności, namiotów oraz artykułów pierwszej pomocy zorganizowały wspólnie MSZ, MON oraz Rządowe Centrum Bezpieczeństwa. W sumie osiem ton pomocy humanitarnej znalazło się na pokładzie samolotu transportowego C-130 Hercules.

„Specjalny samolot transportowy należący do bazy lotniczej w Powidzu z 8 tonami polskiej pomocy humanitarnej wylądował 17 sierpnia w Irbilu na północy Iraku. Pomoc przeznaczona jest dla Irakijczyków – ofiar prześladowań religijnych i czystek etnicznych, którzy znaleźli schronienie na terenie irackiego Kurdystanu, w tym także chrześcijan i jazydów” – czytamy w komunikacie obu resortów. Polski transport został zorganizowany w odpowiedzi na apele regionalnego rządu Kurdystanu i miejscowych władz kościelnych. W ramach pomocy humanitarnej do Iraku wysłano m.in. żywność, namioty, koce,  łóżka polowe, śpiwory i artykuły pierwszej pomocy. Dary pochodziły od Caritas oraz Ministerstwa Spraw Wewnętrznych. Organizacją transportu zajęły się wspólnie Ministerstwo Spraw Zagranicznych, Ministerstwo Obrony Narodowej oraz Rządowe Centrum Bezpieczeństwa. Akcją przekazywania pomocy miejscowym organizacjom humanitarnym zajmie się polska agencja konsularna w Irbilu. Do Iraku udał się również wysłannik polskiego MSZ ambasador Stanisław Smoleń, który spotkał się w Irbilu z premierem irackiego Kurdystanu Nechirvanem Barzanim. Smoleń rozmawiał także z odpowiednikiem ministra spraw zagranicznych w regionalnym rządzie Falahem Mustafą. Podczas rozmów omówiono aktualną sytuację polityczną w Iraku, gdzie zmienił się szef rządu, sprawy związane z udziałem Kurdów w walce z bojówkami Państwa Islamskiego oraz perspektywy rozwoju stosunków dwustronnych.

MONMSZ