Premier zaznaczyła, że na strażaków zawsze można liczyć
Beata Szydło podczas spotkania ze strażakami w Skidziniu w Małopolsce dziękowała za ich służbę. Jednocześnie podkreśliła, że na strażaków zawsze można liczyć i nigdy nie odmawiają pomocy, nawet wtedy, kiedy jest najtrudniej.
4 maja obchodzony jest Międzynarodowy Dzień Strażaka. Szefowa rządu podczas gminnych obchodów tego święta w Ochotniczej Straży Pożarnej w Skidziniu k. Brzeszcz zaznaczyła, że dzień św. Floriana – to jest święto szczególne (…) Bo jest świętem szczególnych ludzi, ludzi którzy właśnie zawsze – bez względu na to, jaki to jest czas, jaka jest pora – są gotowi nieść pomoc innym, zawsze są na służbie.
– Cieszycie się największym szacunkiem społecznym, zasłużonym. (…) To jasno pokazuje, że właśnie strażak, druhowie strażacy, strażacy ochotnicy i strażacy zawodowi są przez wszystkich szanowani, bo wiedzą wszyscy, że zawsze mogą na was liczyć – nigdy nie odmawiacie pomocy, zawsze jesteście wtedy, kiedy jest najtrudniej – czy to powódź, czy to katastrofa budowlana, czy katastrofa drogowa, pożar. (…) Zawsze pierwsi są strażacy, niosą pomoc, ratują życie, ratują dobytek – mówiła Szydło.
Premier zwróciła również uwagę, że – ta piękna tradycja – przekazywana w wielu rodzinach z ojca na syna, z pokolenia na pokolenie – jest dowodem na to, że właśnie zawód strażaka jest nie tylko ceniony i szanowany przez ludzi, ale przez tych, którzy go wykonują jest otaczany wielkim kultem. (…) Ludzie, którzy wykonują ten zawód, przekazując go na następne pokolenia, ucząc młodych ludzi tej służby, która polega właśnie na ratowaniu innych, robią to i czynią z głębi serca – powiedziała premier.