Podczas wizyty w siedleckim garnizonie Komorowski stwierdził, że Polska musi zadbać o wzmocnienie ściany wschodniej w sensie zdolności obronnych.

Prezydent podkreślił, że w dniu, w którym podpisał projekt ustawy zmieniającej i usprawniającej kierowanie państwem w warunkach kryzysu wojennego, chciał być w jednostce wojskowej na wschodzie Polski, żeby zobaczyć – jak to funkcjonuje w tym realnym wymiarze sił zbrojnych. (…) Z drugiej strony, żeby powtórzyć (…), że jeśli oczekujemy – a oczekujemy i działamy – na rzecz decyzji NATO o wsparciu i wzmocnieniu flanki wschodniej całego Sojuszu, musimy również w wymiarze państwa, w wymiarze polskim zadbać o wzmocnienie naszej ściany wschodniej, w sensie zdolności obronnych –mówił Komorowski. Jednocześnie przypomniał, że na zeszłorocznym szczycie NATO w Newport podjęto decyzje, które wzmacniają całą flankę wschodnią Sojuszu, które – dają o sobie znać również w postaci zwiększonej obecności jednostek wojskowych sił Sojuszu. (…) Ciągle dzieje się bardzo wiele w zakresie demonstrowania solidarności i obecności NATO na flance wschodniej – powiedział prezydent. – Dlatego jestem dzisiaj w Siedlcach, uzyskuję informacje o stanie i o planach modernizacji 16. dywizji, która jest wysuniętym oddziałem na kierunku północno-wschodnim. Według Komorowskiego nasz kraj musi przyspieszyć wzmacnianie jednostek na ścianie wschodniej i – to już się dzieje, to będzie się działo w większym tempie w dalszym ciągu – zapewniał.

prezydent