W marszu upamiętniającym ofiary zamachu terrorystycznego z 18 marca w Tunisie uczestniczyło wielu światowych przywódców, w tym również polski prezydent Bronisław Komorowski. W jego ocenie nasz kraj płaci cenę za działania zmierzające do usuwania zagrożenia terrorystycznego.

W marszu uczestniczyli m.in.: prezydent Francji Francois Hollande, premier Włoch Matteo Renzi oraz palestyński przywódca Mahmud Abbas. Światowi przywódcy towarzyszyli prezydentowi Tunezji Bedżiemu Kaidowi Essebsiemu, który na Twitterze zaapelował o wsparcie: „Wszyscy zjednoczeni przeciwko terroryzmowi! Rendez-vous niedziela 29 marca”. Namawiał również swoich rodaków, żeby poprzez udział w marszu wyrazili wolę walki z terroryzmem. – Marsz solidarności z ofiarami i przeciwko terroryzmowi jest sygnałem, że Polska uczestniczy w każdej postaci w działaniach zmierzających do usuwania zagrożenia terrorystycznego i sama płaci za to cenę – mówił polski prezydent w czasie briefingu przed Muzeum Narodowym Bardo. – Polska rozumie zaniepokojenie i zaangażowanie krajów europejskich w związku z zagrożeniem terroryzmem oraz uczestniczy w działaniach zamierzających do usuwania tego zagrożenia – zaznaczył Komorowski.

W ataku na Muzeum Narodowe Bardo zginęło 20 zagranicznych turystów, w tym trzech obywateli Polski.

prezydent