Prokuratura sprawdza czy w jednej z warszawskich restauracji założono podsłuch przed spotkaniem szefów MON Polski i Holandii
Urządzenie mogące służyć do podsłuchu znalazła Służba Kontrwywiadu Wojskowego przed spotkaniem polskiego ministra obrony Tomasza Siemoniaka z minister obrony narodowej Holandii Jeanine Hennis-Plasschae. Postępowanie sprawdzające w tej sprawie prowadzi Prokuratura Okręgowa Warszawa Praga.
Urządzenie wykryto w środę przed spotkaniem szefów MON Polski i Holandii. Aktualnie śledczy sprawdzą czy założono i korzystano z podsłuchu. Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie Przemysław Nowak potwierdził, że takie postępowanie jest prowadzone i dotyczy ewentualnego podsłuchu. – Ujawnione urządzenia być może służyły do dokonywania podsłuchów. Takiej pewności nie mamy. W związku z tym zostało wdrożone postępowanie sprawdzające, którego celem jest ustalenie czy doszło do popełnienia przestępstwa, czyli zakładania i posługiwania się urządzeniem podsłuchowym – mówił w TVP Info Przemysław Nowak.
Nieoficjalnie wiadomo, że Służba Kontrwywiadu Wojskowego znalazła urządzenie mogące służyć do podsłuchiwania w restauracji na warszawskim Mokotowie. Odkrycia dokonano tuż przed spotkaniem wicepremiera Tomasza Siemoniaka z szefową holenderskiego MON Jeanine Hennis-Plasschae.