Kilkuset związkowców służb mundurowych protestowało przeciwko propozycjom zmian dotyczących L4, która aktualnie znajduje się w Senacie.

Opracowywana ustawa likwiduje pełnopłatne zwolnienia lekarskie dla policjantów, strażaków oraz innych służb, wprowadzając zwolnienia 80 procentowe. Związkowcy przed Sejmem gwizdali i krzyczeli, a premierowi zaśpiewali piosenkę „Idź precz”. W trakcie protestu na telebimie prezentowano wyniki głosowania nad ustawą L4 w Sejmie. Zgromadzeni wygwizdali partie popierające niekorzystne dla nich zmiany oraz podziękowali klubom sprzeciwiającym się zmniejszeniu sumy wypłacanej w trakcie zwolnienie lekarskiego. Podczas protestu związkowcy swoim przeciwnikom zaśpiewali również „Mury” Jacka Kaczmarskiego. Do protestujących wyszli politycy SLD Stanisław Wziątek oraz Leszek Miller, którzy zapowiedzieli starania o usunięcie nowych przepisów. Według posłów lewicy aktualne zmiany byłyby do przyjęcia pod warunkiem wprowadzenia zapłaty za nadgodziny. Według MSW proponowane zmiany powodują nadużycia funkcjonariuszy. Jak podaje resort średnio w roku jedna piąta policjantów, strażaków i strażników granicznych jest na chorobowym. Mundurowi już od dawna sprzeciwiają się zmianom w L4. W  2013 r. w ramach protestu oflagowali budynki, przeprowadzili strajk włoski oraz zorganizowali wielotysięczną manifestację w Warszawie. Gdyby ustawa przeszła przez parlament, to zostaje jeszcze weto prezydenta, na które liczą związkowcy. Inną drogą zablokowania niekorzystnych zmian jest zaskarżenie nowelizacji do Trybunału Konstytucyjnego i o tej możliwości również wspominają związki zawodowe.

związkowcy