PSL jest przeciwny podnoszeniu wieku emerytalnego dla rolników
Władysław Kosiniak-Kamysz stwierdził, że Polska wieś została wyzyskana i odrzucona przez PiS. Ludowcy protestują przeciwko projektowi podnoszącemu wiek emerytalny rolników, którzy przepracowali 30 lat i odprowadzali składki emerytalno-rentowe.
Sejmowa podkomisja, która zakończyła prace nad prezydenckim projektem ustawy dotyczącym emerytur, zarekomendowała poprawkę wprowadzającą niższy wiek emerytalny dla kobiet mężczyzn, od 1 października 2017 roku. Zmiany obejmą nie tylko osoby objęte powszechnym systemem emerytalnym w ZUS-ie ale także rolników ubezpieczonych w KRUS-ie. Sejm pod koniec października przyjął nowelizacje ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników, nie uwzględniając poprawki PSL, która dotyczyła utrzymania do końca 2020 roku wieku emerytalnego rolników na obecnym poziomie.
Kosiniak-Kamysz podczas briefingu w Warszawie mówił, że ludowcy muszą się upomnieć o godność rolników, której zagraża plan podniesienia wieku emerytalnego forsowny przez egzotyczną koalicję PO-PiS-Nowoczesna. – Obrona polskiej wsi przed tą propozycją podniesienia wieku emerytalnego o pięć lat z dnia na dzień, jest kwestią fundamentalną – stwierdził szef PSL. Dodał przy ty, że jego ugrupowanie rozpoczęło ogólnopolską akcję informacyjną dotyczącą planowanych zmian. Kosiniak-Kamysz zapowiedział, że ludowcy złożą poprawkę, która odsunie tę zmianę przynajmniej o pięć lat.
Prezesa PSL przypomniał również, że jego ugrupowanie będąc w koalicji z PO potrafiło utrzymać uprawnienia rolników, dzięki którym kobiety mogą przechodzić na emeryturę w wieku 55 lat a mężczyźni 60, jeśli mają przepracowane 30 lat i odprowadzali składki emerytalno-rentowe. Uprawnienia te obowiązują do końca 2017 r. – Nie przypuszczaliśmy, że w nowym Sejmie ci, którzy dostaną najwięcej głosów na wsi, będą się tak samo, a nawet gorzej zachowywać, niż Platforma Obywatelska. To pokazuje, że polska wieś została wyzyskana i odrzucona przez PiS – zaznaczył Kosiniak-Kamysz.
Podczas briefingu zorganizowanego pod pomnikiem lidera ruchu ludowego Wincentego Witosa szef PSL nawiązał także do konwencji rolnej PiS, która odbyła się w Wierzchosławicach – miejscu urodzin Witosa. – Faryzeusze mogą przyjść do Wierzchosławic, ale najpierw muszą się uderzyć we własne piersi – stwierdził Kosiniak-Kamysz.