Rosjanie zdecydowanie reagują na wydarzenia w Warszawie z 11 listopada, domagają się oficjalnych przeprosin, szybkiego ukarania uczestników zajścia oraz pokrycia szkód materialnych.

12 listopada Federacja Rosyjska przekazała Polsce stanowczy protest w związku z incydentem przed ambasadą tego kraju w dniu Święta Niepodległości. Ponadto zażądała od polskich władz oficjalnych przeprosin oraz zrekompensowania szkód materialnych. Takie stanowisko zostało przedstawione ambasadorowi Polski w Rosji Wojciechowi  Zajączkowskiemu, który został wezwany do rosyjskiego MSZ. Przewodniczący Dumy Państwowej, niższej izby rosyjskiego parlamentu, Siergiej Naryszkin 12 listopada mówił o swoich oczekiwaniach dotyczących sprawności postępowania wobec uczestników burd pod ambasadą jego kraju.  – Mam nadzieję, że polskie władze tak szybko, jak to możliwe przeprowadzą dochodzenie w sprawie poniedziałkowego ataku na rosyjską ambasadę w Warszawie i pociągną do odpowiedzialności winnych tego oburzającego wybryku – powiedział dla agencji ITAR – TASS. Dodał również, że – …naród polski przeszedł zbyt ciężkie próby w walce z faszyzmem, by dzisiaj dawać szansę marginalnym elementom. (…) Odwiedzając memoriał na terenie obozu koncentracyjnego Auschwitz – Birkenau widziałem, z jaką troską Polacy odnoszą się do tych dramatycznych stronic naszej wspólnej historii – mówił Siergiej Naryszkin.

Święto Niepodległości