Rozmowy o biznesie i przedsiębiorczości rodzinnej w Sejmie. Podsumowanie Forum
W ramach II edycji Międzynarodowego Forum Biznesu i Przedsiębiorczości Rodzinnej, do Sejmu zawitali przedsiębiorcy, naukowcy, przedstawiciele administracji państwowej oraz stowarzyszeń, którzy debatowali o nadmiernym rozroście kadry urzędniczej w Polsce i poprawie relacji na linii przedsiębiorca-urzędnik.
Mottem tegorocznej edycji wydarzenia była „Poprawa relacji przedsiębiorców z urzędnikami szansą rozwoju firm rodzinnych”. Organizatorem forum był Parlamentarny Zespół na rzecz Wspierania Przedsiębiorczości i Patriotyzmu Ekonomicznego we współpracy z Uniwersytetem Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie.
W ramach dyskusji, głos zabrał poseł Zbigniew Gryglas: – Jesteśmy narodem niezwykle przedsiębiorczym. Ludzie starają się brać sprawy w swoje ręce. Największy problem jest taki, żeby im nie przeszkadzać, tylko im pomagać – powiedział w trakcie Forum poseł. – Przełomem w świadomości Polaków może być Konstytucja Biznesu. Tam zawarto kilka zasad, które mogą przełamać te stereotypy i złe doświadczenia, które mamy na styku z urzędami – dodał Gryglas.
Słowo wstępne do uczestników Forum wygłosił ks. prof. dr hab. Jan Przybyłowski, który zwrócił uwagę na Sejm, jako nieprzypadkowe miejsce organizacji Forum: – Jesteśmy w miejscu które zostało wybrane bardzo świadomie, aby o sprawach przedsiębiorczości rodzinnej, biznesu rodzinnego rozmawiać z tymi ludźmi, którzy są naszymi przedstawicielami, których wybieramy w różnych środowiskach, którym oddajemy poprzez mandat poselski, senatorski, przez różne funkcje państwowe, prawo do stanowienia takich zasad, które będą służyć rozwojowi naszych rodzin, bo tu widzimy fundament życia społecznego, ale też będą stanowić prawo, które pozwoli rodzinom realizować najśmielsze pomysły z w sferze finansów, przedsiębiorczości oraz biznesu – powiedział ks. Przybyłowski.
Z ramienia Pełnomocnika Małych i Dużych Przedsiębiorstw minister Andżeliki Możdżanowskiej, głos zabrała Dyrektor Departamentu Promocji Funduszy Europejskich w Ministerstwie Inwestycji i Rozwoju Agnieszka Clarey. – Pismo urzędnicze ma być proste, język urzędnika ma być prosty i dostępny dla wszystkich. Szkolimy liderów w administracji samorządowej. Chcemy by takie osoby rozpropagowały te idee; żeby wszystkie zawiłe meandry prawa były przekazywane w sposób prosty. Bo nic gorszego, kiedy przedsiębiorca dostaje pismo, którego nie rozumie i często po prostu rezygnuje z drogi, która mu przysługuje – drogi odwołania, bo nie ma czasu się tym zajmować. Urzędnik ma być partnerem – podkreśliła dyrektor Clarey.
Druga edycja skupiła się wokół funkcjonowania przedsiębiorstw w polskiej rzeczywistości ze szczególnym uwzględnieniem otoczenia urzędniczego, relacji przedsiębiorców z urzędnikami oraz kierunków działań. Wykazane zostały przykłady dobrego i złego wpływu działania urzędów na funkcjonowanie firm rodzinnych. Prelegenci zwrócili uwagę także na obowiązujące konstrukcje prawne pozwalające na uznaniowość w działaniach urzędników oraz implikacje złych praktyk rzutujące zarówno na przedsiębiorczość w Polsce, jak i znacznie szerzej, na inne aspekty życia społecznego i gospodarczego.