Jak informuje „Rzeczpospolita” pomysł Bronisława Komorowskiego żeby wątpliwości rozstrzygać na rzecz podatnika jest dla rządu nie do przyjęcia. Gazeta, powołuje się na źródła w otoczeniu premier i dodaje że PO nie odrzuci tego projektu przed majowymi wyborami, aby nie stawiać prezydenta w niezręcznej sytuacji.

Projekt zmian w Ordynacji podatkowej zaproponowany przez Komorowskiego zakłada wprowadzenie zasady, która wątpliwości ma rozstrzygać na korzyść podatników w procesie wydawania decyzji podatkowych oraz wyroków sądowych. Projekt znajduje się w Sejmie i zajmuje się nim podkomisja powołana przez Komisję Finansów Publicznych. – Chcielibyśmy, aby funkcjonowała zasada, że to państwo jest dla obywateli, a nie obywatele dla państwa; że urzędy skarbowe są dla płatników, a nie odwrotnie – uzasadnia prezydent.

Prezydencki projekt nie wzbudza entuzjazmu gabinetu Ewy Kopacz. Minister finansów Mateusz Szczurek obawia się, że wprowadzone zmiany mogą zostać wykorzystywane szczególnie przez osoby prowadzące działalność gospodarczą do interpretowania niejednoznacznych przepisów na swoją korzyść. – Ta zasada jest dla nas nie do przyjęcia – stwierdził w rozmowie z „Rzeczpospolitą” jeden z członków rządu. Jednocześnie podkreślił, że system podatkowy w naszym kraju działa na zasadzie legalizmu, a wprowadzenie zmian proponowanych przez Pałac Prezydencki skutkowałoby całkowitą zmianą działania służb skarbowych. – Głównym zadaniem administracji skarbowej jest zbieranie pieniędzy, dzięki której może działać państwo – argumentuje współpracownik Ewy Kopacz.

Ta sytuacja jest kłopotliwa dla prezydenta, rządu oraz klubu PO, ponieważ ostatecznie zaplecze partyjne Komorowskiego będą musiało ten projekt odrzucić. Prezydent promując nowe rozwiązania zdążył już przekonać do nich część swoich wyborców, dlatego według gazety finał sprawy nastąpi po majowych wyborach.

prasa polska