Poseł PSL stwierdził w polskim radiu, że dwubiegunowa scena polityczna nie jest wystarczającą ofertą dla Polaków. Odniósł się także do tematu tworzenia koalicji po wyborach samorządowych.

– Jeśli chodzi o ofertę dla Polaków, nie wydaje mi się, żeby dwubiegunowa scena polityczna była wystarczająca. Uważam, że poza PiS-em powinny być przynajmniej trzy bloki wyborcze: konserwatywno-ludowy, liberalny i lewicowy – powiedział Marek Sawicki w polskim radiu.

Polskie Stronnictwo Ludowe samodzielnie wystartuje w wyborach samorządowych, ale sprawa utworzenia szerokich koalicji w kolejnych wyborach jest ciągle otwarta. Podczas jesiennych wyborów dla ludowców ważne mogą okazać się pojedynki z kandydatami PiS. Niektórzy uważają, że dobrym rozwiązaniem dla opozycji byłoby stworzenie szerokiej koalicji, jednak Sawicki jest sceptyczny wobec takiego rozwiązania. – Jestem przeciwnikiem budowania koalicji „anty PiS” – powiedział były minister rolnictwa. Według niego, największym zagrożeniem dla partii rządzącej jest ona sama.

Po wyborach samorządowych może pojawić się kwestia stworzenia lokalnych koalicji PSL-PiS. – To raczej wyborcy określą jakie i gdzie koalicje będą się tworzyły. Jestem przyzwyczajony do tego, że w polityce nigdy nie mówi się nigdy – stwierdził przedstawiciel ludowców.

PSL