Szef PO zapowiedział, że posłowie z jego ugrupowania pozostaną na sali obrad w Sejmie w oczekiwaniu na wznowienie, ich zdaniem, przerwanego ostatniego posiedzenia. Dodał również, że Platforma chce stworzyć z opozycją dobrą propozycję dla Polski.

Grzegorz Schetyna podziękował wszystkim, którzy przed Sejmem wspierają protest opozycji. Argumentował, że PO czeka na wznowienie obrad Sejmu, które przerwał Marek Kuchciński. Dlatego posłowie największej partii opozycyjnej zostaną na sali obrad co najmniej do 11 stycznia, kiedy zaplanowano kolejne posiedzenie Sejmu.

 – Nie chcemy uznać, że budżet został przegłosowany legalnie, zostało złamane prawo, coś, co w tym Sejmie, w wolnej Polsce, w wolnym Sejmie wcześniej nie występowało, zdarzyło się coś złego dla polskiej demokracji, dla polskiego parlamentu. (…) My tutaj trwamy, jesteśmy, będziemy i zostajemy – zapowiedział przewodniczący PO.

Schetyna wyraził także przekonanie, że razem z innymi ugrupowaniami PO będzie mogła stworzyć – dobrą propozycję, dobrą ofertę dla Polaków. (…) Nam chodzi o to, żeby polski parlament spełniał swoją rolę, żeby był emanacją polskiej wolności, naszych doświadczeń 27 lat i żeby Polacy mogli być dumni z naszego kraju i z polityków, którzy ich reprezentują. (…) Chcemy odebrać polską politykę PiS-owi, ponieważ uważamy, że to jest zła polityka nienawiści, niechęci, na których nie zbudujemy wspólnoty – powiedział lider PO.

PO