Sikorski nie wyklucza spotkania premierów Pilski i Litwy
Algirdas Butkeviczius wyraził chęć spotkania z Donaldem Tuskiem, ale jak podkreśla szef polskiej dyplomacji nadszedł czas na działania a nie tylko rozmowy.
Sikorski pytany o ewentualne spotkanie premierów Polski i Litwy, o którym mówił Butkeviczius, powiedział – Miło, że premier Litwy jest gotów spotkać się i rozmawiać, ale byłoby jeszcze lepiej, gdyby Litwa rozwiązała choć jeden z nabrzmiałych od 20 lat problemów. Dziennikarze pytali o to spotkanie szefa MSZ po deklaracji litewskiego premiera, który stwierdził, że chciałby spotkać się z szefem polskiego rządu najszybciej jak to możliwe w celu omówienia wzajemnych stosunków, które zostały nadwerężone nieporozumieniami wokół polskiej mniejszości. Sikorski stwierdził, że – …rozmów i wyjaśniania sobie spraw było już wiele, a teraz przydałyby się działania. (…) Dobrym wstępem do spotkania, które powinno nastąpić, byłoby rozwiązanie choćby jednego problemu, które są bardzo dokładnie zinwentaryzowane – dodał minister. Jego zdaniem w ostatnich latach sytuacja polskiej mniejszości na Litwie pogorszyła się miedzy innymi po tym jak przestała obowiązywać litewska ustawa o mniejszościach narodowych. – Dlatego mamy te skandaliczne kary administracyjne za coś, co powinno być finansowane z budżetu państwa – powiedział Sikorski, odnosząc się do dwujęzycznych tablic z nazwami miejscowości. – Zamiast wsparcia dla mniejszości są kary – mówił. Natomiast rzeczniczka polskiego rządu Małgorzata Kidawa-Błońska poinformowała, że do tej pory żadna oficjalna prośba o spotkanie ze strony litewskiej nie wpłynęła. Jednocześnie dodała, że premier chętnie spotka się z szefem litewskiego rządu. Przypomniała również o spotkaniu obu polityków w Tallinie kiedy Donald Tusk rozmawiał z szefami rządów państw nadbałtyckich.