SLD domaga się nadzwyczajnego posiedzenia Sejmu w związku z wydarzeniami z 11 listopada
Sojusz podczas tego posiedzenia chce nie tylko informacji na temat zaistniałych wydarzeń ale również stosownych zmian w prawie. SLD szykuje projekt ustawy zakazujący zasłaniania twarzy podczas zgromadzeń.
Klub SLD złożył 12 listopada u marszałek Ewy Kopacz wniosek o zwołanie nadzwyczajnego posiedzenia Sejmu w związku z wydarzeniami podczas Święta Niepodległości. – Rząd przedstawiłby tam informację o przebiegu zajść, o gotowości właściwych struktur państwa do reagowania w podobnych sytuacjach i o wszystkich możliwych wnioskach jakie należy wyciągnąć. Nie można tolerować sytuacji, że systematycznie każdego 11 listopada Warszawa staje się terenem bijatyk, ekscesów, chuligańskich zajść. Nie można tolerować też słabości naszego państwa – mówił Leszek Miller. Dodał również, że – Sejm powinien dowiedzieć się, dlaczego po raz kolejny dochodzi do gorszących scen na terenie Warszawy i dlaczego po raz kolejny policja jest źle dowodzona.(…) Żołnierze i policjanci mają święte prawo do dobrego dowodzenia. Po raz kolejny widzimy, że tak nie jest. Pozostawienie właściwie bez ochrony ambasady Federacji Rosyjskiej jest przykładem niefrasobliwości, niedołęstwa i nieprofesjonalizmu – powiedział szef SLD. Podczas konferencji prasowej Miller obwiniał za wydarzenia z 11 listopada ministra spraw wewnętrznych Bartłomieja Sienkiewicza. – Oczekujemy decyzji od prezesa Rady Ministrów i to nie tylko dotyczących MSW, ale także Komendy Głównej Policji. (…) Po raz kolejny w obchodach Święta Niepodległości doszło do gorszących zajść, burd, chuligańskich ekscesów. Po raz kolejny siły policyjne nie były właściwie dowodzone i po kolejny SLD reaguje, wiedząc, że jeśli będzie obojętny, to obojętność pada pierwszą ofiarą – wskazywał szef Sojuszu. Dodał też, że jego partia pracuje nad nowelizacją ustawy o zgromadzeniach, gdzie wprowadzono by zapis zakazujący zasłaniania twarzy podczas zgromadzeń. – Oprócz debaty na nadzwyczajnym posiedzeniu Sejmu (…) powinniśmy porozmawiać o zmianach ustawowych – wtórował Millerowi rzecznik SLD Dariusz Joński.