Śledztwo dotyczące referendum w Warszawie

08
listopad
2013

Posted by redakcja

Posted in Kluby / Na Wiejskiej

0 Comments

Radny PiS doniósł do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa przez Hannę Gronkiewicz – Waltz, poprzez nie poinformowanie mieszkańców stolicy w obwieszczeniach o referendum. Prokuratura rozpoczęła śledztwo w tej sprawie.

Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie prok. Przemysław Nowak powiedział że – Potrzeba wszczęcia śledztwa przez Prokuraturę Rejonową Warszawa Śródmieście – Północ wynika z konieczności przesłuchania urzędnika miasta, który odpowiadał za rozplakatowanie obwieszczeń. Dodał też, iż takie przesłuchanie nie może odbyć się w trybie postępowania sprawdzającego, które poprzedza decyzję o wszczęciu śledztwa albo jego odmowie. Zawiadomienie do prokuratury złożył  radny PiS Maciej Wąsik, który uważa, że doszło do przestępstwa z artykułu 231 Kodeksu karnego. Zgodnie z nim funkcjonariusz publiczny, który przekroczy swoje uprawnienia albo nie dopełni obowiązków, działa na szkodę interesu publicznego lub prywatnego, podlega karze do 3 lat więzienia. Jeszcze przed referendum szef PiS Jarosław Kaczyński zaznaczał, że obwieszczenie w sprawie obwodów do głosowania zostało w niewłaściwy sposób podane do wiadomości warszawiaków.  Ponadto mówił, że 13 września prezydent Warszawy wydała obwieszczenie w sprawie podania do publicznej wiadomości informacji o numerach i granicach obwodów, jednak – …obwieszczenia tego w żaden sposób nie można uznać za „podane do wiadomości wyborców” tak aby wykonane zostały przepisy Kodeksu wyborczego oraz ustawy o referendum lokalnym – argumentował Kaczyński. Jak stwierdził powoduje to fakt,  że obwieszczenie jest dostępne – …wyłącznie na stronach internetowych Urzędu m.st. Warszawy oraz urzędów dzielnic warszawskich. (…) nie jest ono rozlepione w odpowiedniej liczbie w formie afiszy w miejscach wywieszania ogłoszeń, tak aby informacje dostępne były wszystkim wyborcom, a nie tylko tym mogącym korzystać z internetu – powiedział prezes PiS. Z tą opinią nie zgadzał się wówczas rzecznik stołecznego ratusza Bartosz Milczarczyk, który twierdził, że w całej Warszawie jest ponad 1000 obwieszczeń. Dodał przy tym, że rozwieszają je dzielnice w wyznaczonych do tego miejscach, do tego miasto przekazało także obwieszczenia do administracji spółdzielni i wspólnot mieszkaniowych. – Liczba obwieszczeń jest dokładnie taka, jak we wszystkich poprzednich wyborach, liczby są takie same – mówił Milczarczyk.