Kandydat PiS na prezydenta spotkał się ze związkowcami z OPZZ. Przewodniczący związku Jan Guz podkreślił, że Duda miał odwagę przyjść, co jest potwierdzeniem tego, że jest kandydatem ponad podziałami. Jan Guz przekazał Dudzie postulaty związkowców, których realizacji domagają się od dawna. Związkowcy spotkają się jeszcze z urzędującym prezydentem i dopiero wówczas zdecydują, którego z kandydatów poprą.

– Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych dostrzega w programie wyborczym Andrzeja Dudy wiele postulatów, o które walczy od lat – mówił szef OPZZ podczas wspólnej konferencji prasowej po spotkaniu z kandydatem PiS na prezydenta. Ponadto podziękował Dudzie za spotkanie oraz rozmowę o sprawach Polski i Polaków. W ocenie Guza świadczy to o tym, że jest on kandydatem ponad podziałami i chce rozmawiać ze wszystkimi nurtami społecznymi i zawodowymi. Przewodniczący Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych podkreślał otwartość związku na dialog. – Uważamy, że wszelkie problemy, które występują, spięcia, należy rozstrzygać w dialogu społecznym – zaznaczył. Guz wręczył Dudzie postulaty, które branże skupione w porozumieniu przekazały w kwietniu do odpowiednich ministerstw, oraz premier Ewy Kopacz. Podkreślił przy tym, że do tej pory, na żadne z tych postulatów OPZZ nie otrzymało odpowiedzi. – Dlatego chcę przekazać, panie pośle, zbiór tych postulatów, wniosków, któreśmy złożyli, aby one bez względu na czas, pełnione funkcje, były realizowane – stwierdził szef OPZZ. Dodał, że nie ma wśród nich nic nowego, tylko postulaty, których realizacji związek domaga się od lat: podniesienie płacy minimalnej, ustanowienie stawki godzinowej, zabezpieczanie emerytalne pracujących, w tym prawo od emerytury zależne od stażu pracy, zamiana umów śmieciowych na umowę pracę, oraz szanowanie Kodeksu pracy i ustawy o związkach zawodowych.

Kandydat PiS zapowiedział, że będzie realizował prezydenturę dialogu, otwartą na sprawy społeczne. – Otwartość na sprawy społeczne oznacza to, by rozmawiać z przedstawicielami związków zawodowych i innych organizacji na tematy ważne społecznie, na ważne tematy gospodarcze i ta prezydentura w ten sposób będzie realizowana. (…) Nie będzie to udawanie, że dialog jest. Nie będzie to obrażanie się, nawet jeśli ktoś ma inne zdanie i nawet wypowiada je ostro. Podstawową kwestią jest szacunek i próba zdobycia się na życzliwe podejście i poszukiwanie porozumienia – mówił Duda. W jego ocenie – prezydent powinien być arbitrem na scenie politycznej i powinien stać ponad podziałami.

Te same tematy OPZZ chce poruszyć podczas rozmowy z Bronisławem Komorowskim. Po obydwu spotkaniach związkowcy zdecydują o udzieleniu poparcia jednemu z kandydatów. Jan Guz podkreślił, że w listach napływających do centrali w Warszawie związkowcy deklarują poparcie zarówno dla urzędującego prezydenta, jak i kandydata PiS.

PIS