Spotkanie Kopacz z Hollande’em dotyczyło głównie pakietu klimatycznego
Podczas wizyty w Paryżu premier Ewa Kopacz przekonywała prezydenta Francji Francoisa Hollande’a do polskich racji związanych z redukcją CO2 .
– Moim interesem jest walka o to, żeby polska gospodarka nie straciła, żebym była wiarygodna w tym, co powiedziałam podczas expose, będę się biła o to, żeby ceny energii elektrycznej nie wzrosły – mówiła Kopacz. Premier zapowiedziała twarde polskie stanowisko w sprawie redukcji emisji CO2 w UE oraz nie wykluczyła weta na szczycie Unii.
Na październikowym szczycie UE mają zostać uzgodnione nowe cele redukcji emisji CO2 we Wspólnocie po 2020 r. Francja, której gospodarka opiera się na atomie ma odmienne stanowisko w tej kwestii niż Polska.
Pani premier przyznała, że rozmowa z prezydentem Francji była trudna, ale prowadzona w dobrej atmosferze. Podczas wizyty w Paryżu starała się przekonać Hollande’a do polskich racji, tak aby październikowe posiedzenie Rady Europejskiej skończyło się porozumieniem, które przyniesie korzyści także Polsce. Dopytywana czy prezydent Francji namawiał ją aby również Polska postawiła na atom, odparła – Tak, oni mają 58 swoich reaktorów i rzeczywiście nie mają w tej chwili problemów z klimatem i z emisją gazów cieplarnianych.