Stajk generalny na Śląsku 26 marca 2013
Międzyzwiązkowy Komitet Protestacyjno-Strajkowy poinformował, iż 26 marca na Śląsku ma dojść do 4-godzinnego strajku generalnego – ogłosiły związki po czwartkowych (14.03) rozmowach z rządem. Wicepremier Janusz Piechociński ocenił, że mimo rozbieżności, w wielu kwestiach udało się porozumieć i apelował, by strajk nie był dotkliwy.
Termin czterogodzinnego strajku, planowanego na przedświąteczny wtorek. Szef śląsko-dąbrowskiej Solidarności Dominik Kolorz, poinformował że ma to być generalny strajk solidarnościowy, czyli – formalnie – gest solidarności z tymi branżami, które nie mają prawa do strajku. Związkowcy skorzystali z tej formy prawnej, ponieważ przepisy nie dają im możliwości strajku przeciwko rządowi. By protest był legalny, przeprowadzili wcześniej referenda w ok. 600 firmach. Ponad 95 proc. spośród blisko 147 tys. głosujących poparło strajk. Ma do niego dojść między godz. 6 a 10 rano. Mają stanąć zakłady przemysłowe, m.in. kopalnie i huty, a także kolej i komunikacja miejska; protest ma też objąć niektóre szpitale.
„Wiemy o tym, że są takie działy w niektórych przedsiębiorstwach […], gdzie strajk musi być ograniczony, by nie robić szkody w przedsiębiorstwie. Jestem jednak przekonany, że znakomita większość tych, którzy uczestniczyli w referendach, podejmie czynną akcję strajkową” – powiedział szef regionalnej „Solidarności” Dominik Kolorz. Potwierdził, że strajk w takiej formie może oznaczać paraliż – także komunikacyjny – regionu.
Kolorz zadeklarował, że związkowcy gotowi są zawiesić strajk, jeżeli rząd wycofa się z nowelizacji Kodeksu pracy, przewidującej 12-miesięczny okres rozliczeniowy czasu pracy. W tym zakresie obecnie rozpatrywane są w Sejmie dwa projekty: poselski i rządowy.
Związki chcą też utrzymania dotychczasowych rozwiązań emerytalnych przysługujących pracownikom zatrudnionym w warunkach szczególnych i szczególnym charakterze; zastrzegają, że rozmowy nie dotyczą systemu emerytur górniczych. Pozostałe żądania dotyczą uchwalenia przez Sejm ustaw ograniczających stosowanie tzw. umów śmieciowych, likwidacji NFZ i stworzenia systemu opieki zdrowotnej na zasadach dawnych kas chorych oraz zaprzestania likwidacji szkół i przerzucania finansowania szkolnictwa na samorządy.
sejm24.pl