Poseł PO w audycji 24 Pytania – Rozmowa Poranka wskazywał na negatywne skutki reformy edukacji. Mówił o nauczycielach, którzy stracili pracę lub część etatów oraz kosztach poniesionych przez samorządy na przystosowanie placówek oświatowych do zmian w nauczaniu.

Ministerstwo edukacji utrzymuje, że z powodu reformy żaden nauczyciel nie straci pracy. Odmiennego zdania jest opozycja i ZNP.

– Statystyki są dla niej bardzo kłopotliwe. Minister Anna Zalewska wielokrotnie z sejmowej mównicy podkreślała, że żaden nauczyciel nie straci pracy. Tymczasem, dziś wiemy, jak to wygląda. Zatrudnienie straciło 10 tysięcy nauczycieli, a ponad 30 tysięcy pracowników oświaty straciło przynajmniej część swoich etatów – mówił Michał Szczerba w Polskim Radiu 24.

Polityk Platformy wskazywał również  na wysokie koszty reformy edukacji, które spadły na samorządy. – Tylko warszawski samorząd wydał na dostosowanie placówek oświatowych do zmian około 80 milionów złotych. Tymczasem, środki z ministerstwa to tylko kilka milionów złotych – powiedział Szczerba.

Reforma edukacji przywraca ośmioletnią szkołę podstawową  i likwiduje gimnazja. Po zmianach, nauka w liceach będzie trwała cztery lata, a w technikach pięć. Natomiast szkoły zawodowe zastąpią szkoły branżowe I i II stopnia.

PO