Szydło chce żeby banki podzieliły się zyskiem z Polakami
Kandydatka Prawa i Sprawiedliwości na premiera poinformowała, że jej partia chce wprowadzić podatek bankowy, z którego zostaną sfinansowane propozycje programowe. Szydło przekonywała, że banki osiągają bardzo wysokie zyski i powinny podzielić się nimi z obywatelami. Według wiceprezes PiS wprowadzenie podatku bankowego przyniosłoby wpływy do budżetu w wysokości około 5 miliardów złotych.
– Banki są dzisiaj w Polsce instytucjami, które mają niezwykle uprzywilejowaną pozycję. Osiągają bardzo wysokie zyski. Za ubiegły rok to jest ponad 16 miliardów złotych. I od 2010 roku te wzrosty są bardzo wysokie – stwierdziła Szydło. Jednocześnie zaznaczyła, że nawet podczas kryzysu zyski banków wynosiły powyżej 15 miliardów złotych co roku. – Proponujemy, aby tym zyskiem z obywatelami się podzieliły i aby podatek bankowy pozwolił na realizację dobrych programów prospołecznych – powiedziała kandydatka PiS na premiera. Według niej w Polsce są za wysokie opłaty bankowe. – Za wszystkie usługi bankowe musimy płacić jedne z najwyższych opłat w Europie. I bardzo drogie kredyty. To wszystko powoduje, że ta równowaga między klientem a bankiem jest mocno zachwiana. (…) Proponujemy, aby środki z podatku bankowego wsparły prospołeczne projekty m.in. program wsparcia dla rodzin – mówiła Szydło.