Szydło podczas szczytu UE w Goeteborgu o dobrych wynikach polskiej gospodarki
Premier podczas unijnego szczytu społecznego w Goeteborgu stwierdziła, że nie będzie rozwoju gospodarczego i mądrej polityki prospołecznej, jeśli w Europie będzie pokusa protekcjonizmu.
Szefowa polskiego rządu wzięła udział w sesji dotyczącej dostępu do rynku pracy podczas odbywającego się w piątek w Goeteborgu szczytu UE, którego głównym tematem są sprawy związane z polityką społeczną, zatrudnieniem oraz dostępem do rynku pracy. – Nie będzie rozwoju gospodarczego, nie będzie mądrej polityki prospołecznej, jeśli w Europie będzie pokusa protekcjonizmu – powiedziała w trakcie debaty Szydło. – Uważam, że na to powinniśmy zwracać uwagę – dodała.
Premier chwaliła także wyniki polskiej gospodarki. – W Polsce w tej chwili jest najniższe historycznie bezrobocie od 1991 r. Mamy też bardzo dobry wzrost gospodarczy. Nasze wskaźniki, w zasadzie z miesiąca na miesiąc, wzrostu gospodarczego na ten rok są poprawiane i jesteśmy oceniani, że ten rozwój będzie jeszcze szybszy. To oczywiście wpływa pozytywnie na rynek pracy. Gospodarka się rozwija. To jest efekt planu gospodarczego, który wprowadził mój rząd – zaznaczyła. Szefowa rządu mówiła także, że unikatową kwestią w tym planie jest fakt, iż – potrafiliśmy wprowadzić programy prospołeczne, szczególnie jeden prorodzinny, prospołeczny program wsparcia rodzin, gdzie przeznaczyliśmy dla rodzin bezpośrednio ponad 20 mld zł rocznie. Te pieniądze w znakomitym stopniu wpłynęły również na wzrost gospodarczy – podkreśliła Szydło.