W Krynicy Szydło zapewniała, że jej partia jest nastawiona na przedsiębiorczość
Podczas Forum Ekonomicznego wsparcie dla rozwoju przedsiębiorczości w Polsce kandydatka PiS na premiera zapewniała, że jej partii zależy na przedsiębiorcach. Ponadto zapowiedziała, że jeśli ugrupowanie Jarosława Kaczyńskiego wygra wybory, to jej rząd zajmie się wzrostem wynagrodzeń dla Polaków.
– Po wyborach prezydenckich nastąpiła zmiana, nie tylko zmiana personalna, ale też coś poważniejszego w społeczeństwie – przełom i odblokowanie, ludzie powiedzieli, że chcą dyskusji o sprawach ważnych dotyczących m.in. gospodarki – mówiła Beata Szydło podczas wczorajszej debaty na Forum. – Nie bójcie się nas. Jesteśmy nastawieni na przedsiębiorczość – dodała posłanka PiS.
– Trzeba zacząć nie bać się rozmawiać o tym, co nazwaliśmy paktem dla wzrostu wynagrodzeń. Jest w Polsce problem niskich zarobków – stwierdziła Szydło. Według niej w ramach dyskusji o wzroście wynagrodzeń trzeba podjąć wiele tematów, w tym sprawy trudne, np. minimalne stawki godzinowe czy problem umów śmieciowych. – Musimy patrzeć w szerszej perspektywie, zrobić wszystko, żeby Polska się rozwijała, ale nie zrobimy tego bez ludzi, a ludzie nie będą chcieli tu pracować, jeśli nie będą mieli dobrych wynagrodzeń – podkreśliła wiceprezes PiS.
W Krynicy Szydło zapowiedziała także wzmacnianie polskiego przemysłu. – Musimy przestawić nasza gospodarkę, postawić na to, że chcemy mieć polski kapitał – kapitał ma narodowość, trzeba polskiego kapitału bronić i dawać szanse, aby się budował. (…) Nie chcemy być montownią, ten czas jest już za nami, Polska ma większe ambicje i stać nas na to – przekonywała kandydatka PiS na premiera. Jednocześnie zapowiedziała wsparcie dla zagranicznych inwestorów, którzy będą lokowali w Polsce produkcję i tworzyli nowe, dobrze opłacane miejsca pracy.