Podczas konferencji prasowej posłowie Nowoczesnej, PO i PSL poinformowali o wspólnej inicjatywie opozycji. Przedstawiciele wszystkich klubów, oprócz partii rządzącej, chcą stworzyć parlamentarny, ponadpartyjny zespół ds. ładu konstytucyjnego i praworządności. Wczoraj złożyli dokumenty w tej sprawie.

Posłowie chcieliby, aby podczas następnego posiedzenia Sejmu zespół mógł się ukonstytuować.

– Podjęliśmy decyzję o powołaniu zespołu ds. ładu konstytucyjnego i praworządności. Zespołu, który łączy przedstawicieli różnych ugrupowań partyjnych, ponad naszymi poglądami politycznymi, społecznymi czy światopoglądowymi – mówiła podczas konferencji prasowej rzeczniczka Nowoczesnej Kamila Gasiuk-Pihowicz. – Nie jest ważne do jakiej partii należymy (…), ważne jest to, że łączy nas poczucie odpowiedzialności, poczucie odpowiedzialności za polskich obywateli, za ich bezpieczeństwo, które w naszej opinii jest gwarantowane przez to, że Polska jest demokratycznym państwem prawa, w którym przestrzega się litery prawa – dodała. Posłanka Nowoczesnej poinformowała, że do zespołu zgłosili się przedstawiciele wszystkich klubów opozycyjnych – 12 posłów i 1 jeden senator. – Chcielibyśmy, aby zespół zajmował się przede wszystkim wypracowywaniem pewnych rozwiązań na przyszłość; rozwiązań na neutralnym gruncie prawa (…). Stawiamy na to, abyśmy byli taką „grupą alertową”, która będzie informowała o tym, kiedy mamy w Polsce do czynienia z przypadkiem łamania konstytucji – stwierdziła Gasiuk-Pihowicz. Tłumaczyła, że zespół miałby np. informować, iż w parlamencie trwają prace nad projektem ustawy, która – z dużym prawdopodobieństwem łamie zapisy konstytucji. (…) Nie chcemy nikogo wyręczać w działaniach, chcemy wspierać działania wszystkich tych, którzy chcą, aby Polska pozostała demokratycznym państwem prawa – zaznaczyła posłanka ugrupowania Ryszarda Petru.

Z kolei przedstawiciel Platformy Arkadiusz Myrcha zawracał uwagę, że nie jest istotne, który klub parlamentarny jest największy lub najbardziej doświadczony. – W takich szczególnych okolicznościach cała opozycja powinna mówić jednym głosem. (…) Wiemy, że dla Jarosława Kaczyńskiego władza to wywoływanie konfliktów i dzielenie Polaków. My wszyscy nie godzimy się z polityką PiS uderzającą w fundamenty polskiej demokracji, dlatego będziemy pilnowali, aby polska demokracja nie była demokracją fasadową, a była demokracją realną – powiedział poseł PO.

Natomiast polityk PSL Krzysztof Paszyk mówił, że przywrócenie ładu konstytucyjnego, – przed którym dziś staje polski parlament i wszystkie środowiska polityczne, to racja stanu. (…) Od przywrócenia ładu konstytucyjnego zależy pozycja Polski na arenie międzynarodowej, ale także status wszystkich polskich obywateli. Ich bezpieczeństwo będzie zależało od tego na ile i jak szybko poradzimy sobie z obecnym kryzysem – stwierdził przedstawiciel ludowców.

Według regulaminu Sejmu, posłowie mogą tworzyć zespoły. Władze zespołów podają do wiadomości marszałka Sejmu ich składy osobowe oraz regulaminy (statuty) wewnętrzne.

Opozycja