Metropolie i podmiejskie gminy na różne sposoby zachęcają Polaków żeby rozliczyli w nich podatek. Narzędziem tej walki, jak informuje „Metro”, są tablety, skutery i samochody.

Wcześniej samorządowcy apelowali do mieszkańców o to by rozliczając PIT-y wybierali miejsce zamieszkania, do pewnego czasu poprzez nagrody starają się przekonać do takiego rozwiązania. Jak zauważa gazeta do gry o podatnika poważnie włączają się gminy podmiejskie, które chciałyby zachęcić bogatych Polaków wyprowadzających się na przedmieścia do rozliczania podatków na ich terenie. Ale i miasta nie oddają pola. W „Metrze” pokazany jest przykład Wrocławia, który przeprowadza losowanie wśród rozliczających się w mieście podatników. Do wygrania są tablety oraz samochód. Poznań stawia na większą ilość mniejszych nagród, w zeszłym roku oferowano między innymi roczny bilet do ZOO, czy roczny zapas kawy i herbaty. Największa rywalizacja pomiędzy miastami i gminami podmiejskimi dotyczy osób, które posiadają dwa adresy zamieszkania, jeden w mieście a drugi poza nim, wówczas mogą wybrać gdzie się rozliczą. Gazeta podaje przykład podpoznańskiej gminy Luboń, która rozlosuje wycieczki, vouchery do SPA oraz tablety. Natomiast podwrocławska Miękinia rozdawała za darmo choinki nowym podatnikom. Także włodarze podwarszawskiego Wołomina planują rozlosować wśród rozliczających się u nich osób 2 skutery, 5 rowerów, aparaty fotograficzne, tablety oraz zegarki. Kolejnym pomysłem jest wprowadzenie Karty Mieszkańca Wołomina, która uprawniałaby do zniżek na transport miejski czy baseny. Takie Karty funkcjonują już w Markach oraz Ząbkach, informuje gazeta.

prasa polska