Warmińsko – mazurska konwencja PiS
Podczas wizyty w Olsztynie Jarosław Kaczyński zarzucił PO celowe zaniedbywanie tego regionu, które doprowadziło do pogłębienia różnic pomiędzy Warmią i Mazurami a resztą kraju.
Podczas warmińsko-mazurskiej konwencji wyborczej PiS, która odbywała się w Olsztynie, Kaczyński stwierdził, że ten region jest najbardziej zaniedbany pod względem rozwojowo-gospodarczym w kraju. – Ta ziemia jest ziemią zapomnianą, zaniedbaną. Ktoś może powiedzieć, że tak się ułożyło, że to przypadek. To nie przypadek, to wynik koncepcji rozwoju metropolitalnego. Ktoś, czyli poprzedni rząd Tuska, wpadł na pomysł, by środki europejskie dzielić tak, by wspierać te najbogatsze, duże miasta. (…) jeśli na tej ziemi dzieje się tak źle, to nie jest przypadek – przekonywał. – Jeżeli ta ziemia ma coraz gorsze wyniki w stosunku do reszty kraju, to jest wynik przemyślanej polityki – powiedział prezes PiS. W jego opinii aby zmienić tą sytuację trzeba zmienić władzę, również na poziomie lokalnym. Jarosław Kaczyński namawiał mieszkańców Olsztyna aby władze w swoim mieście powierzyli posłance PiS Iwonie Arent. – W tych wyborach chodzi o to, czy Polska ma być rządzona w imię interesu publicznego, czy w imię interesów partykularnych, czy wręcz osobistych – przekonywał szef PiS. Dodał, że jego partia jest ugrupowaniem, które działa po publico bono.