Według Komorowskiego świat terroryzmu zbliża się do nas
Prezydent w programie „Dziś wieczorem” w TVP Info, nawiązując do zamachu terrorystycznego w Tunezji, stwierdził, że wszystko wskazuje na to, iż Polacy padli ofiarą zamachu w sposób przypadkowy.
– Gdybyśmy wiedzieli, że jest takie zagrożenie, to byśmy mu przeciwdziałali. Trzeba się z tym liczyć, taka jest logika wydarzeń na świecie. Świat terroryzmu zbliża się do nas – mówił Komorowski. Jednocześnie podkreślił, że chociaż zjawisko światowego terroryzmu jest poważne, to nie oznacza, że z takimi samymi problemami borykamy się w Polsce. Prezydent dodał, że w kwestii bezpieczeństwa nie powinno stosować się metody – mądrego Polaka po szkodzie. (…) Polak jest mądry przed szkodą – dodał. W ocenie Komorowskiego wydarzenia w Tunisie nie mogą być traktowane jako atak na Polskę, ponieważ nasi rodacy zginęli tam w sposób przypadkowy. – Ten fakt powinien nam dawać wiele do myślenia – zaznaczył prezydent. Jednocześnie dodał, że Polacy coraz chętniej podróżują po świecie, ale i świat sam w sobie staje się coraz mniej bezpieczny. – Musimy zadbać o własne bezpieczeństwo i to robimy. Ataków na Polskę nie widać, nie słychać, ale z takimi możliwościami musimy się liczyć – stąd wzmacnianie bezpieczeństwa państwa – powiedział.
Komorowski nawiązując do spotkania w BBN poinformował, że został zapewniony, iż polskie placówki dyplomatyczne nie mają się czego obawiać i są względnie bezpieczne. – Tak jak mogą być bezpieczne w niebezpiecznym świecie – mówił prezydent. Dodał także, że Polska nadal buduje mechanizmy skutecznej koordynacji działań antyterrorystycznych.