Według Kopacz postulaty rolników blokujących drogi nie przystają do rzeczywistości

04
luty
2015

Posted by nawiejskiej

Posted in Na Wiejskiej

0 Comments

Premier podczas wczorajszej konferencji prasowej podkreśliła, że poszkodowani muszą sami starać się o rekompensaty i składać wnioski. Kopacz stwierdziła również, że blokady dróg są nie do przyjęcia.

Związek zawodowy rolników w ramach protestu zorganizował blokady dróg oraz pikiety przed urzędami wojewódzkimi i starostwami. Rolnicy domagają się m.in. rekompensat dla hodowców i działań stabilizujących sytuację w branży.

Premier podczas konferencji prasowej mówiła, że minister rolnictwa Marek Sawicki od minionego piątku spotyka się z przedstawicielami związków rolniczych. – Nie popieram sytuacji, w której zagrożone jest bezpieczeństwo w ruchu drogowym. (…) Jestem zwolennikiem dialogu – powiedziała Kopacz. – Jeśli chodzi o szkody, które zostały poniesione przez rolników z powodu nadmiernej ilości dzików, informuję, że pieniądze, które zostały na to przeznaczone jeszcze bodajże w październiku – to była kwota 3,5 mln zł – obejmowały co najmniej 4,5 tys. rolników, którzy mogli potencjalnie ponieść szkody z tego tytułu. Zgłosiło się z wnioskami o rekompensaty za wyrządzone szkody tylko 600 rolników. (…) To rolnik ma przyjść i złożyć ten wniosek po to, żeby dostać rekompensaty. Postulaty, które dziś są stawiane przez protestujących i tych, którzy blokują drogi, są postulatami nieprzystającymi do rzeczywistości. (…)Nie jestem dzisiaj zwolennikiem tego rodzaju form protestowania przed rozmowami, kiedy naraża się na niebezpieczeństwo tych, którzy poruszają się po drogach. Mieliśmy już w swojej historii politycznej, również parlamentu, taką formację polityczną, która blokowała drogi. Drugi raz tego nie będzie. Nie będzie drugiej Samoobrony – stwierdziła premier.