Ministerstwo rolnictwa obliczyło straty z powodu suszy na 1,2 mld, ludowcy szacują, że straty są ponad 2 krotnie wyższe. Politycy PSL uważają, że zabezpieczone 800 milionów nie wystarczy na pomoc rolnikom nawet w 3 województwach.

W Polsce trwa największa od 20 lat susza, która dotknęła ponad 2 mln hektarów upraw. Według danych resortu rolnictwa szacunkowa wartość strat wynosi 1 mld 219 mln zł, a rząd na pomoc rolnikom zabezpieczył tylko 800 mln zł. – Według naszych analiz przeprowadzonych we wszystkich województwach, straty w Polsce spowodowane suszą sięgają co najmniej 2,5 mld zł. Czyli są ponad dwukrotnie wyższe od tego, o czym mówi dzisiaj ministerstwo. Zabezpieczono ponad 800 mln na rekompensaty. To nie jest wystarczające nawet dla 3 województw – mówił podczas briefingu w Sejmie Władysław Kosiniak-Kamysz.

PSL zwraca także uwagę, że ze strony rządu nie ma jasnego komunikatu, kiedy będą wypłacone odszkodowania i jak będzie wyglądała pomoc poszkodowanym. – Trwa szacowanie strat, ale nie ma właściwych rozporządzeń. Nikt nie wie, na jakich zasadach i w jakich terminach będą wypłacane środki – powiedziała Urszula Pasławska. – Nie wiadomo, kiedy będą wypłacone środki, a kwota, jaką przeznaczono na pomoc dla rolników, jest zdecydowanie za niska – dodała.

– Wnioskujemy dzisiaj do ministra Ardanowskiego o wypłatę zaliczek jak najszybciej, o umorzenie składek do KRUS, o pomoc samorządom, a nie zrzucanie winy na samorządowców, o wsparcie w umorzeniu podatku rolnego i rekompensaty z budżetu państwa. Nie o pouczanie, a o realną pomoc rolnikom – apelował Kosiniak-Kamysz.

PSL