Wiceszef klubu PSL na antenie radiowej Jedynki powiedział, że przez ostatnie dwa lata Andrzejowi Dudzie nie udało się zbudować wspólnoty, pomimo zapowiedzi w czasie kampanii wyborczej. Przedstawiciel ludowców odniósł się także do zamieszania w sprawie nominacji generalskich.

Rozpoczął się trzeci rok prezydentury Andrzeja Dudy. Marek Sawicki w „Sygnałach dnia” odnosząc się do minionych dwóch lat powiedział: – Pan prezydent bardzo mocno podkreślał w swoim expose budowanie wspólnoty. Niestety z tego zadania się nie wywiązał, bo przez dwa lata, oprócz ostatnich trzech tygodni, raczej wspierał to, co robił Jarosław Kaczyński w kwestii podziału społeczeństwa. Zawiódł też frankowiczów, którzy oczekiwali od prezydenta rozwiązań oraz tych Polaków, którzy czekali na kwotę wolną od podatków w wysokości 8 tys. zł. Ja osobiście byłem zaskoczony, że składa obietnice, których bez współpracy z obecnym rządem spełnić się nie da – stwierdził poseł PSL.

Sawicki był także pytany o sprzeciw prezydenta w sprawie nominacji generalskich.  – Prezydent zorientował się, że po fali odwołań generałów następuje nominacja, która jest przeprowadzana trochę w cieniu przystrzyżenia ze strony ministra obrony narodowej. Moim zdaniem zabronienie prezydentowi dostępu do informacji niejawnych w czasie wyboru kadry wojskowej, jest próbą ograniczenia jego roli ze strony Antoniego Macierewicza. Nie mam co do tego złudzeń – stwierdził przedstawiciel ludowców.

PSL