Donald Tusk podczas wystąpienia w Sejmie zapowiedział większe pieniądze dla seniorów oraz rodzin wielodzietnych, dla polityka SLD te obietnice nie są przekonywujące.

 – Każda kiełbasa, jeśli jest zjadliwa, jest dobra. Z tą różnicą, że środowe wystąpienie premiera to był jakiś plastikowy plasterek kiełbasy, a plastiku się nie je – stwierdził Jerzy Wenderlich z SLD komentując zapowiedzi premiera o wsparciu emerytów i rencistów oraz rodzin wielodzietnych. – Pan premier jest, a może już był, fantastycznym masażystą. Co sobie Platforma nabiła guza, to premier występował i rozmasowywał te boleści i już było dobrze. Ale wczoraj już mu nie szło. Widać było, że nie czuje się pewnie, kiedy mówi o sprawach socjalnych, rodzinnych i emeryturach. Wiedział, że to nie jest kiełbasa, tylko właśnie ten jeden plastikowy plasterek – mówił polityk SLD w programie „Polityka przy kawie” TVP1.

SLD