Więcej pieniędzy na badania naukowe
Rząd stawia na innowacyjną gospodarkę stąd większe nakłady na działalność badawczą oraz położenie nacisku na ściślejszą współprace pomiędzy nauką i biznesem.
Gabinet Donalda Tuska zamierza zwiększać nakłady finansowe na działalność badawczo – rozwojową. W 2012 r. stanowiły one 0,9% PK, ale w przyszłości ma być lepiej. – Chcemy, by gospodarka przeszła na model innowacyjny, do tego niezbędne są uczelnie. (…) Chcemy by nakłady na badania naukowe zwiększyły się do 2% PKB w 2023 r. – mówiła wicepremier oraz minister infrastruktury i rozwoju Elżbieta Bieńkowska podczas konferencji prasowej dotyczącej priorytetowych zadań MNiSW. Podkreślała także, że rząd chce, żeby potencjał polskiej nauki stał się „polską przewagą konkurencyjną.” Bieńkowska mówiła również o planach stosowania większej ilości pożyczek zamiast dotacji. Także minister nauki i szkolnictwa wyższego Lena Kolarska – Bobińska zaznaczyła, że skok cywilizacyjny wymaga dobrej współpracy środowiska akademickiego, biznesowego oraz administracji. W minionym tygodniu podczas prezentacji planów rządu premier Donald Tusk także informował o zwiększeniu środków na badania i rozwój.
Dane GUS pokazują wzrost wewnętrznych nakładów krajowych na działalność badawczą i rozwojową. Licząc rok do roku zwiększyła się ona o 22,8% i wyniosła 14.353 mln zł w 2012 r., patrząc na relację nakładów do PKB zwiększyła się o 0,14 pkt proc. do 0,90%. Natomiast firma doradcza KPMG przewidywała w grudniu 2013 r., że łączne nakłady na działalność badawczo – rozwojową w Polsce wzrosną do około 35,6 mld zł, czyli 1,6% PKB, w roku 2020.