Podpisanie statutu Zgromadzenia Parlamentarnego Polski i Gruzji było głównym punktem dwudniowej (5 – 6 listopada) wizyty marszałka Sejmu Mareka Kuchcińskiego w Tbilisi. W delegacji uczestniczyli również parlamentarzyści-członkowie Delegacji Sejmu i Senatu do Zgromadzenia Parlamentarnego obu państw: wicemarszałek Senatu Maria Koc oraz posłowie Małgorzata Gosiewska, Magdalena Kochan i Bartosz Józwiak. Sejm reprezentowała także Agnieszka Kaczmarska, szef Kancelarii. Skład strony polskiej uzupełniali m.in. wiceminister spraw zagranicznych Szymon Szynkowski vel Sęk oraz Jan Malicki, dyrektor Studium Europy Wschodniej Uniwersytetu Warszawskiego.

W poniedziałek delegacja udała się do siedziby Parlamentu, gdzie Marszałek Sejmu spotkał się z przewodniczącym Iraklim Kobakhidze. Politycy dyskutowali o polsko-gruzińskiej współpracy politycznej, gospodarczej, edukacyjnej i kulturalnej. Marszałek Sejmu zaznaczył, że Polska sprzeciwia się wszelkim działaniom naruszającym granice państwowe i wręczył przewodniczącemu gruzińskiego parlamentu uchwałę, którą w październiku br. Sejm upamiętnił 10. rocznicę rosyjskiej agresji na Gruzję. Przewodniczący Kobakhidze podziękował za uchwałę i podkreślił, że dla Tbilisi pogłębienie współpracy z Warszawą jest priorytetem. – Polaków i Gruzinów łączą szczególne relacje międzyludzkie, historyczne. To fundament naszego współdziałania – powiedział.

Szefowie obu Izb podpisali statut Zgromadzenia Parlamentarnego Rzeczypospolitej i Gruzji, a następnie spotkali się na konferencji prasowej. – Takie porozumienia są podejmowane przez Sejm i Senat w przypadkach wyjątkowych i tylko z państwami zaprzyjaźnionymi. Nasza przyjaźń trwa od stu lat, a jej trwałe fundamenty umacniamy instytucjonalnie – mówił marszałek Kuchciński. Zgromadzenie, które zostało powołane przez Sejm, Senat i parlament Gruzji w marcu 2018 r. będzie zajmować się rozpatrywaniem spraw interesujących parlamenty obu krajów oraz przyjmować wspólne stanowiska w tym zakresie.

W czasie wizyty w gruzińskim parlamencie minister Agnieszka Kaczmarska spotkała się z Sekretarzem Generalnym Parlamentu Gruzji Givim Mikanadze.

W siedzibie Biblioteki Narodowej, w obecności licznie zgromadzonej lokalnej Polonii, szefowie obu Izb wzięli udział w uroczystym otwarciu Biblioteki Polskiej. – Łączą nas wartości i cele, takie jak wolność i niepodległość – powiedział Marek Kuchciński przypominając o przybyciu do Tbilisi prezydenta Lecha Kaczyńskiego i innych europejskich przywódców w 2008 roku i poparciu, jakiego udzielili wówczas Gruzji w konflikcie z Rosją. Jak zauważył przewodniczący Kobakhidze, otwarcie Biblioteki jest świadectwem pogłębiania się polsko-gruzińskich stosunków. Również podczas uroczystości otwarcia Instytutu Polskiego, która odbyła się w Parlamencie, Marek Kuchciński i Irakli Kobakhidze podkreślali przyjacielskie relacje obu krajów, zaś wiceszef MSZ Szymon Szynkowski vel Sęk zauważył, że uruchomienie Instytutu to kolejny krok umacniający trwałą przyjaźń Polski i Gruzji. Podczas uroczystości głos zabrali także ambasador RP w Gruzji Mariusz Maszkiewicz oraz Lech Kończak, dyrektor Instytutu Polskiego w Tbilisi.

We wtorek Marszałek Sejmu wraz z polską delegacją złożył wieniec przed pomnikiem śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego i oddał hołd bohaterom poległym za jedność Gruzji. W Tbilisi Marek Kuchciński wziął również udział w odsłonięciu tablicy Instytutu Polskiego przy Ambasadzie RP. – Życzymy Gruzji pomyślności w utrwalaniu suwerenności i w dążeniu do integracji z Europą – powiedział marszałek Kuchciński. Polska delegacja udała się następnie do Odzisi, gdzie odwiedziła linię rozgraniczenia z terytorium okupowanym od 2008 r. przez wojska rosyjskie. Marszałek Sejmu w rozmowie z mediami podkreślił, że Polska niezmiennie nie zgadza się na aneksję gruzińskich terenów przez Rosję. – Trzeba stanowczo domagać się zwrotu terenów zajętych w wyniku agresji. Przybyliśmy tutaj, żeby wyrazić solidarność z państwem gruzińskim.

Po powrocie do Tbilisi Marek Kuchciński spotkał się z Eliaszem II, katolikosem-patriarchą, zwierzchnikiem Gruzińskiego Kościoła Prawosławnego. – W mojej ojczyźnie Kościół był zawsze propaństwowy i pronarodowy. A gdy państwa zabrakło na mapie, nawet w pewnym stopniu je zastępował. W Gruzji było podobnie. Składam wyrazy najwyższego szacunku. Polska zawsze była, jest i będzie po stronie niepodległej i suwerennej Gruzji – powiedział Marek Kuchciński.

Marek Kuchciński