Zdaniem Grzeszczaka przywódcy UE podjęli racjonalne decyzje
Wicemarszałek Sejmu zwrócił uwagę na aspekty humanitarne przy przyjmowaniu uchodźców, ale również racjonalność decyzji. W tym kontekście wskazał uszczelnienie granic oraz oddzielenie uchodźców od imigrantów ekonomicznych.
Podczas nadzwyczajnego szczytu Rady Europejskiej dotyczącego kryzysu imigracyjnego, przywódcy państw unijnych zdecydowali o przekazaniu dodatkowego miliarda euro dla agend ONZ na pomoc uchodźcom, utworzeniu do końca listopada centrów identyfikacji imigrantów oraz uszczelnieniu zewnętrznych granic UE.
– Nasza decyzja o przyjęciu uchodźców jest przejawem wrażliwości humanitarnej, ale również solidarności w stosunku do innych krajów UE – stwierdził w audycji „Z kraju i ze świata” wicemarszałek Sejmu Eugeniusz Grzeszczak. Według niego, na unijnym szczycie podjęto racjonalne i roztropne decyzje. – Potrzebny jest pewien solidaryzm, ale zarówno solidarność jak i wrażliwość można okazywać pod warunkiem, że uszczelniane będą granice oraz powstaną tzw. hot spoty, które niejako diagnozują i rozróżniają uchodźców od imigrantów ekonomicznych – przekonywał polityk PSL. -Ta polityka, że nie były odpowiednio chronione zewnętrzne granice UE i zapraszanie uchodźców oraz imigrantów ekonomicznych do Europy, którą prowadziły Niemcy, okazała się być mówiąc delikatnie nietrafną – powiedział Grzeszczak.