Zdaniem Kidawy-Błońskiej jest mało prawdopodobne żeby Kaczyński zastąpił Szydło na stanowisku premiera
Wicemarszałek Sejmu stwierdziła w „Sygnałach dnia”, że faktycznie premierem, marszałkiem Sejmu, marszałkiem Senatu i szefem partii PiS jest Jarosław Kaczyński. W ten sposób odniosła się do spekulacji dotyczących zmian na stanowisku szefa rządu.
Premier i prezes Prawa i Sprawiedliwości podsumowali dwa lata rządów. Przy tej okazji w Sejmie pojawiają się spekulacje, że Jarosław Kaczyński zastąpi Beatę Szydło na stanowisku szefa rządu. Posłanka Platformy powiedziała w „Sygnałach dnia”, że gdyby tak się stało, byłaby zaskoczona. – Po co Jarosławowi Kaczyńskiemu taki kłopot? Po co ma brać na siebie ciężar oficjalnego sprawowania władzy i brania odpowiedzialności za wszystko, co się dzieje? Przecież kiedyś trzeba będzie ponieść konsekwencje łamania konstytucji. Prezes steruje z tyłu i jest absolutnie bezkarny. Tak naprawdę premierem, marszałkiem Sejmu, marszałkiem Senatu i szefem partii jest Jarosław Kaczyński. On może wziąć władzę w każdej chwili. Do tej pory tego nie chciał i ja go rozumiem. Lepiej wiedzieć, że się za coś nie odpowiada – mówiła Kidawa-Błońska na antenie radiowej Jedynki.
Wicemarszałek Sejmu powiedziała, że Platforma Obywatelska również podsumowała dwa lata rządu PiS. – Naszym zdaniem tak dużego podziału społeczeństwa, jak w tej chwili w Polsce jeszcze nie było – stwierdziła.