Poseł PSL w programie „Polityka przy kawie” odnosząc się do podwyżek dla wysokich urzędników państwowych stwierdził, że powinna ona iść w parze z redukcją zbyt dużego korpusu urzędników.

Projekt PiS dotyczący nowych zasad wyliczania pensji oraz podwyżki dl wysokich funkcjonariuszy państwowych, który trafił do Sejmu, jest szeroko komentowany przez opozycję.

– Moim zdaniem to zostało źle przygotowane – mówił Eugeniusz Kłopotek w TVP. Jednocześnie przyznał, iż faktycznie od ośmiu lat nie było podwyżek pensji dla osób zajmujących kierownicze stanowiska w państwie. – Gdyby połączono podwyżki z redukcją niestety zbyt dużego korpusu wysokich funkcjonariuszy państwowych i odchudzeniem rozpasanych gabinetów politycznych, to najprawdopodobniej nie byłoby takiego szumu – stwierdził. Poseł PSL nie ma nic przeciwko przyznaniu wynagrodzenia żonie urzędującego prezydenta. – Ale czy dożywotnio? Tu mam wątpliwości – powiedział. Ponadto według niego mechanizm ustalania wynagrodzenia jest za bardzo skomplikowany – powinna to być krotność średniego lub najniższego wynagrodzenia – mówił przedstawiciel ludowców. Kłopotek ma nadzieję, że kiedy projekt trafi do komisji – refleksja nastąpi w samym PiS-ie.

PSL