Premier w odpowiedzi na postulat PiS i SLD wykluczyła możliwość powtórzenia wyborów. W jej opinii Polacy zachowali się odpowiedzialnie, natomiast politycy niepotrzebnie podgrzewają atmosferę wokół wyborów co doprowadziło do wtargnięcia grupy protestujących do budynku PKW.

– Wykluczam absolutnie, że mają być powtórne wybory. Tylko ci, którzy nie znają polskiego prawa dzisiaj mogą tego rodzaju herezje głosić – stwierdziła Kopacz na antenie Radia Zet. Dodała również, że oczekiwałaby od polityków odpowiedzialnych zachowań. – Chciałabym zaapelować tylko do części politycznej, bo Polacy zachowali się bardzo odpowiedzialnie i 16 listopada poszli do wyborów bardziej licznie niż kiedykolwiek. (…) Natomiast politycy nie zdali tego wyborczego egzaminu. Politycy nie wiedzą jaki będzie wynik kontroli NIK, czy komisja wyborcza stanęła na wysokości zadania, aby zakończyć i bezkolizyjnie ogłosić wyniki tych wyborów. Dziś nie mając zakończonego procesu wyborczego politycy chcą wrócić do czasów, gdy Polacy chodzili do wyborów, a słuszne partie polityczne mówiły kto wygrał – mówiła szefowa rządu. Premier podkreśliła, że czeka na ostateczne wyniki wyborów oraz wyniki kontroli.

Poproszona o komentarz dotyczący zachowania grupy protestujących, która wtargnęła do siedziby PKW, stwierdziła – Niewątpliwie to, co wczoraj się wydarzyło jest skandalem, ale skandalem wywołanym pewnie nieodpowiedzialną postawą polityków.

Premier