Zdaniem Kosiniaka-Kamysza program 500+ jest niedopracowany
Szef PSL w programie „Polityka przy kawie” podkreślił, że według obecnych propozycji samotna matka ma małe szanse na otrzymanie 500 złotych na dziecko. Dlatego ludowcy złożą poprawkę, żeby najbardziej potrzebujący mogli otrzymać pieniądze na pierwsze dziecko. Odniósł się także krytycznie do apelu PiS do lepiej zarabiających Polaków, żeby zrezygnowali z tej formy wsparcia.
Były minister pracy uważa, że program „Rodzina 500+” jest niedopracowany. – Dobrze, że jest kontynuacja naszej polityki rodzinnej. To jest duże wsparcie, pytanie tylko, czy jest dopracowane i przemyślane – powiedział Kosiniak – Kamysz w programie „Polityka przy kawie”. Przypomniał również, że PiS w kampanii wyborczej obiecywało 500 zł na każde dziecko. – Tak było powtarzane wielokrotnie: 500 złotych na każde dziecko. Dzisiaj samotna matka dowiaduje się, że dostanie 500 złotych, jak spełni kryterium dochodowe. Przeważnie go nie spełni – stwierdził. W związku z tym ludowcy złożą poprawkę. – Żeby ci, którzy najbardziej tego potrzebują, właśnie samotne matki, miały szansę uzyskać 500 złotych od pierwszego dziecka – tłumaczył. Szef PSL wskazywał także na wysoki koszt wypłacania świadczeń, który może wynieść nawet 50 miliardów złotych. Kosiniak – Kamysz skrytykował także apel PiS do lepiej sytuowanych osób, aby nie brały 500 złotych. –Trzeba mieć odwagę i ten górny pułap wprowadzić. A nie tworzyć ustawę, która daje prawo niezależnie od górnego dochodu. I każdy może wziąć. I każdy powinien wziąć, jeśli nie będzie górnej granicy dochodu – powiedział.
Lider ludowców przypomniał też inne obietnice składane przez partie Jarosława Kaczyńskiego: obniżenia CIT, podniesienia kwoty wolnej od podatku oraz zmiany wieku emerytalnego. – Te populistyczne obietnice, które składał PiS mówiąc, że wszystko zrobi w jeden rok, tydzień, jeden dzień są nieprawdziwe – stwierdził Kosiniak – Kamysz.