Szef MSZ podkreślił, że jeśli Rosjanie nie będą przestrzegali prawa międzynarodowego nie mogą być partnerem dla wolnego świata. Schetyna mówił także o szczycie Partnerstwa Wschodniego, który pokaże czy Europa jest gotowa przejść od słów do czynów.

– Rosja się zmieniła i Rosja musi wiedzieć, że jeżeli będzie prowadzić w ten sposób politykę międzynarodową, łamiąc prawo, dokonując agresji terytorialnej na sąsiadów, to nie będzie partnerem dla wolnego świata – stwierdził szef polskiej dyplomacji w wywiadzie dla portalu polskieradio.pl.

Według Schetyny bardzo istotny dla państw naszego regionu będzie zbliżający się szczyt Partnerstwa Wschodniego. – On będzie sprawdzianem, czy Europa jest gotowa dostarczyć coś, pokazać że jest otwarta na kraje Partnerstwa Wschodniego. Słowa nie wystarczą – powiedział. W opinii ministra spraw zagranicznych obrady w Rydze będą zamknięciem pewnego etapu. – Proszę pamiętać, że 30 listopada 2013 roku w Wilnie odbył się szczyt Partnerstwa Wschodniego, który doprowadził do Majdanu i całej wewnętrznej rewolucji na Ukrainie. Od tego czasu bardzo wiele się wydarzyło. Niech ten szczyt w Rydze będzie zamknięciem tego etapu oraz rozpoczęciem nowego: budowy nowych relacji między Europą a krajami Partnerstwa Wschodniego – stwierdził. Schetyna podkreślił, że to w żaden sposób nie jest skierowane przeciwko Rosji. – Chodzi o zbudowanie czegoś wspólnego, co otwiera możliwości nowej współpracy, a nie rywalizacji. Dla Rosji to także może być coś co zapoczątkuje nowe relacje z Europą – przekonywał.

Szczyt Partnerstwa Wschodniego ma się odbyć od 21 do 22 maja w Rydze. Uczestnikami spotkania będą przedstawiciele miedzy innymi: Armenii, Azerbejdżanu, Białorusi, Gruzji, Mołdawii i Ukrainy. Ukraina oraz Gruzja liczą, że w Rydze UE zaproponuje im ruch bezwizowy. Polska i Rumunia popierają ten pomysł, jednak w Unii zdania na ten temat są podzielone.

MSZ