Zych zaprzecza jakoby miał zstąpić Sikorskiego na stanowisku marszałka Sejmu

29
grudzień
2014

Posted by nawiejskiej

Posted in Na Wiejskiej

0 Comments

Po pojawieniu się problemów z rozliczeniem przez Radosława Sikorskiego podróży służbowych odbywanych prywatnym samochodem, opozycja domaga się zmiany na stanowisku marszałka Sejmu. Jego ewentualnym następcą miałby być Józef Zych z PSL, jednak sam zainteresowany zaprzecza, że były prowadzone rozmowy na ten temat.

– Ze mną nikt na ten temat nie rozmawiał. Ja bym zresztą takich rozmów nie podjął, dopóki mamy marszałka Sejmu – stwierdził w TVP Info Józef Zych z PSL. – Życzę panu Sikorskiemu, żeby jego sprawy skończyły się pozytywnie. Nawet wtedy, kiedy miałem szansę na piątą kadencję, kiedy padła propozycja od PiS i była 100-procentowa szansa, to jednak odmówiłem – dodał Zych. – Myślę, że pan marszałek jest człowiekiem odpowiedzialnym. Sprawa tych ryczałtów nie jest prosta. Prezydium Sejmu decydując się na wprowadzenie takiego limitu, powinno dodać jedno istotne zdanie: że z limitu korzysta się, kiedy się jedzie samochodem. Tego stwierdzenia brakuje i myślę, że trzeba to przedyskutować – mówił polityk PSL.

Jednak wśród koalicjantów nie ma jednomyślności jeśli chodzi o ocenę sytuacji marszałka Sikorskiego. Jarosław Kalinowski z PSL powiedział dla „Wiadomości” TVP1 – Nie sądzę, żeby pozycja marszałka Sikorskiego była zagrożona, aczkolwiek jest pewien problem i nie ma co udawać, że go nie ma. Natomiast Andrzej Halicki z PO ma nieco inne spojrzenie na tą sprawę. – Ja w ogóle nie czuję tego problemu – stwierdził. – Zamieszanie wokół marszałka Sikorskiego jako linia obrony Prawa i Sprawiedliwości oczywiście służyło temu, by gdzie indziej szukać winnych – dodał Halicki, nawiązując do tzw. afery madryckiej.